Grypa. W porównaniu z innymi województwami, w naszym regionie zachorowało dotychczas niewiele osób

Serwis Zdrowie www.pomorska.pl/zdrowie

Od początku roku w województwie kujawsko-pomorskim na świńską grypę zachorowały już 24 osoby. Najwięcej w powiecie inowrocławskim - 14 przypadków. Trzy osoby, dwie z Torunia i jedna z Inowrocławia, zmarły.

Na razie, jak zapewniają służby wojewody kujawsko-pomorskiego, zagrożenia epidemią świńskiej grypy nie ma. Ale sytuacja jest na bieżąco monitorowana we wszystkich szpitalach w regionie.

Epidemiolodzy kontrolują również liczbę zachorowań wśród dzieci i młodzieży. W tym celu dyrektorzy placówek edukacyjnych muszą przesyłać do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zgłoszenia, jeżeli w szkole choruje co najmniej 20 proc. uczniów. - Nie odnotowaliśmy zwiększonej liczby zachorowań - mówi Małgorzata Dziedzic, dyrektor Szkoły Podstawowej w Niemczu. - Absencja utrzymuje się cały czas poniżej 20 procent. Problemów nie mieliśmy nawet podczas mrozów.

Podobnie jest w Szkole Podstawowej nr 15 w Bydgoszczy, gdzie na zajęcia przychodzą prawie wszyscy uczniowie.

- Na razie otrzymaliśmy zaledwie kilka zgłoszeń ze szkół - informuje Arkadiusz Kuziemski, powiatowy inspektor sanitarny. - Nie ma więc powodów do niepokoju.
Informacje na temat zachorowań wśród uczniów mają dla Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wartość prognostyczną. - Znaczna liczba raportów to dla nas sygnał o zbliżającej się fali zachorowań - wyjaśnia Arkadiusz Kuziemski. - Z kolei spadek zgłoszeń oznacza odwrót choroby.

W porównaniu z innymi województwami, na Kujawach i Pomorzu zachorowało dotychczas niewiele osób. Największy wzrost zachorowań odnotowuje się w Małopolsce, gdzie w dniach od 16 do 22 stycznia grypa sezonowa dopadła aż 13 tysięcy 802 osoby. W tym samym czasie, w naszym regionie zachorowało 2001 osób.
Udostępnij