- Stała się zła rzecz, że wewnętrzna dyskusja w partii opozycyjnej skończyła się wyrzuceniem dwóch byłych minister, posłanek z dużym doświadczeniem, twórców PiS - powiedział. - To zła rzecz, gdy partia wyrzuca swoich liderów, polityków za próbę dyskusji, pokazanie własnego zdanie, dystansu do pewnych decyzji. To jest złe dla polskiej demokracji.
Na pytanie, czy widziałby dla obu posłanek miejsce w PO odparł, że źle ocenia ten "festiwal ofert i propozycji": - To są posłanki z wielką klasą, byłe minister i to one podejmują decyzję. Żałujemy ich, ale to one będą wybierać, muszą wiedzieć, jakie mają oczekiwania, plany.
Podkreślił, że obie panie są w trudnej sytuacji, bo zostały wyrzucone z partii, którą tworzyły i z którą są bardzo emocjonalnie związane. - Po ludzku bardzo im współczujemy i żałujemy.
Marszałek przyznał, że Kluzik-Rostkowska wykonała wielką pracę w kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego. Sztabowcom Bronisława Komorowskiego nieraz ciężko było sprostać. - To była uczciwa, rzetelna, przyzwoita rywalizacja. Ale Kluzik-Rostkowska stała się zakładnikiem dobrego wyniku. Była potrzebna, bo jej obecność potwierdzała, że w PiS są ludzie, z którymi można normalnie rozmawiać.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"