https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hala disco?

Tekst i fot. Andrzej Bartniak
Utrzymanie hali to wydatek rzędu 900 tys. zł rocznie.  Większa część tej kwoty obciąży budżet gminy Świecie.
Utrzymanie hali to wydatek rzędu 900 tys. zł rocznie. Większa część tej kwoty obciąży budżet gminy Świecie.
Zadając pytanie - jak wyobrażacie sobie przyszłość hali - włożyliśmy przysłowiowy kij w mrowisko. Rozdzwoniły się telefony. Jedni krytykowali burmistrza inni prezesa Vistuli. Znaleźli się też tacy, którzy za wszystko winią Stefana Medeńskiego. Dobrych pomysłów na wykorzystanie tego obiektu było jednak niewiele.

Dla pana Jarosława ze Świecia sprawa jest oczywista. - Burmistrz uległ presji niewielkiej grupy mieszkańców - kibiców Polpaku - i modzie na to, aby też mieć swoja halę - uważa. - Przecież Stefan Medeński nikomu nie obiecał, że Polpak będzie grał w Świeciu przez najbliższe 10 lat. Należało się liczyć z tym, że za jakiś czas trzeba będzie szukać alternatywy. Moim zdaniem nie ma jej. Hala okaże wielkim workiem bez dna, do którego miasto będzie nieustannie dokładać. Nie ma szans aby obiekt zarobił na swoje utrzymanie.
Podobnie twierdził inny wierny Czytelnik "Pomorskiej". - Myślę, że nie ma w Polsce miasta, które może pochwalić się tym, że obiekt, podobny do tego w Świeciu obywa się bez dotacji. Budując halę burmistrz wyraźnie mówił, że jej utrzymanie będzie nas sporo kosztować. Wtedy dla nikogo nie było to problemem. Kibice Polpaku naciskali aby zespół, któremu dopingują wreszcie grał u siebie. Zastanawiam się czy z takim samym entuzjazmem będą podchodzić do rozgrywek trzecioligowego zespołu, który podobno ma powstać? Nawet jeśli tak się stanie, nie rozwiązuje to problemu pieniędzy. Na tych meczach hala z pewnością nie zarobi. Podobnie jak na występach siatkarek.

Hala disco?

Pan Mariusz uważa, że nadzieją na poprawę bilansu finansowego jest organizacja wystaw i targów. - Nie mogą to być jednak żadne prowincjonalne pokazy, trzeba to zrobić z klasą - mówi w tonie znawcy. - To olbrzymi, nowoczesny obiekt dysponujący odpowiednią powierzchnią do tego typu imprez zarówno wewnątrz i ja i na zewnątrz. Górny parking idealnie nadaje się do ustawienia ekspozycji.
- Moim zdaniem warto ogłosić konkurs - podsuwa pomysł pan Zbigniew. - Spróbujemy, może znajdzie się ktoś, kto zaproponuje coś ciekawego? Może koncerty disco polo? Sądzę, że takie imprezy wypalą nawet jeśli bilety będą kosztować 25 zł. Trzeba tylko zagwarantować odpowiedni zestaw gwiazd.
Sporo krytycznych uwag padało pod adresem burmistrza. Kilka osób powtórzy ten sam frazes o pomniku, jaki chciał postawić sobie Tadeusz Pogoda.
W ocenie burmistrza wycofanie z rozgrywek Polpaku jest duża stratą dla miasta jeśli chodzi i prestiż. W przypadku finansów wygląda to zupełnie inaczej. - Należy wreszcie obalić pewien mit - podkreśla Pogoda. - Na meczach Polpaku nie zarabialiśmy ani złotówki. Pieniądze trafiały do kasy klubu. Ten zgodnie z umową miał płacić za wynajem rocznie 100 tys. zł. Miasto zaś, w ramach umowy sponsorskiej, dofinansowywało Polpak kwotą 300 tys. zł. Tak więc można powiedzieć, że dokładaliśmy do tego interesu 200 tys. zł. Powiem jeszcze raz - hala jest miastu potrzebna. Choćby ze względu na szkoły. Uniknęliśmy budowy nowej sali dla SP 1. Poza tym będziemy mieć kluby siatkówki i koszykówki. Sadzę, że już niebawem będzie kłopot ze znalezieniem wolnej godziny na sali.
Jak podkreśla burmistrz od wpływów z wynajmu ważniejsze jest to, aby obiekt tętnił życiem. Z ostatnich szacunków wynika, że utrzymanie wiąże się z wydatkiem 900 tys. zł rocznie. Spodziewane przychód to 100-150 tys. zł.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Takie tam gadanie po czasie.

i
internauta
Planując już taką inwestycję należało pomyśleć np. o wybudowaniu przynajmniej takiego obiektu jak w Solcu Kujawskim, gdzie jest dodatkowo basen i baza noclegowa. Z takiego kompleksu, dodając jeszcze piękny stadion mogłyby korzystać różnego rodzaju dyscypliny sportowe, można byłoby wynajmować obiekty na obozy sportowe. Ponadto jeżeli nawet ktoś chciałby na obecnej hali organizować np. targi, wystawy to także problem, bo nikt z tego nie skorzysta bez bazy noclegowej, która u nas jest bardzo skromna.
Oczywiście, że budując halę zbyt wiele rzeczy było planowanych pod Polpak, a teraz przykra niespodzianka. Taka hala na pewno nigdy nie zarobi na siebie w 100 procentach, ale nie może przynosić tylko strat.
Co z tego, że będzie wykorzystana w 100 procentach, jak mieszkańcy będą musieli ją utrzymywać.
p
perszing
dzieci z podstawówki to nie gorsza rasa, ale czy nie wystarczylo wyremontować sale gimnastyczne na terenach szkól??? jasne, lepiej wydac kolosalna kwote z pieniedzy miasta na halę. wow.
b
beco
a dzieci z podstawówki to gorsza rasa, na zachodzie Europy każda dziura ma takie hale już od wieków. W Polsce powoli też miasta stawiają podobne obiekty aby mógł się rozwijać sport np Brodnica w naszym województwie. Poza tym w naszej hali trenują koszykarze , siatkarki, piłkarze ręczni. A ty muniek lepiej wypowiadaj sie o modzie na sukces czy o M jak miłość bo o wychowaniu fizycznym to wiesz tye, co łokietek o lotach kosmicznych.
m
muniek
Tylko potwierdza się to, o czym była mowa przed budową hali. Miasto nie miało żadnego pomysłu na ten obiekt i dziś pełni jedynie funkcję sali gimnastycznej dla dzieci z pobliskiej podstawówki.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska