Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia jedzie na Bielany

(km)
fot. Lech Kamiński
Historycy z UMK czasowo przeniosą się do starego budynku wydziału biologii. - To zdecydowanie lepsza propozycja niż budynek przy ul. Bartkiewiczówny - mówi studentka historii.

W 2011 roku w miasteczku akademickim ma być oddane Collegium Humanisticum. Jako pierwszy przeniesie się do niego Instytut Historii i Archiwistyki. Teraz historycy i archiwiści uczą się w skrzydle Urzędu Marszałkowskiego. Marszałek chce kupić je od uniwersytetu, bo na jego remont może otrzymać pieniądze unijne. Warunek - modernizacja budynku musi rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Rektor UMK prof. Andrzej Radzimiński postanowił pójść na rękę marszałkowi, ponieważ to m.in. dzięki jego decyzji uczelnia dostanie dofinansowanie na budowę nowej siedziby dla swoich humanistów. Historycy sprzeciwili się dwukrotnym przenosinom, głównie dlatego, że czasowo ich instytut miałby mieścić się w trzech miejscach.

Na zajęcia dydaktyczne wyznaczono budynek przy ul. Bartkiewiczówny, w którym znajduje się Zespół Szkół Społecznych. To wywołało protesty pracowników i studentów placówki. Nie zgadzali się na przeniesienie ich do "medyka" przy Katedrze Janów. Ich zdaniem budynek nie pomieści dwóch szkół, a Zespół Szkół Społecznych, w konsekwencji, może zostać zlikwidowany (piszemy o tym na str. 11).

Beata Krzemińska, rzecznik marszałka tłumaczyła, że kolegium społeczne nie wykorzystuje budynku w pełni. Ostatecznie więc ma się w nim znaleźć inna jednostka - najprawdopodobniej Centrum Doskonalenia Zawodowego Nauczycieli, które musi opuścić Jordanki ze względu na planowaną na tym terenie budowę sali koncertowej.

Rektor UMK zdecydował się sprzedać marszałkowi skrzydło historyków, ale instytut ostatecznie przeniesie do starego budynku biologii na Bielanach.

- Ten budynek był przeznaczony do remontu, dlatego stoi pusty. W przyszłości ma się tam mieścić biochemia. W przyszłym roku i tak ten kierunek nie powstanie. Na razie jest to tylko projekt - mówi Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.

Budynek zostanie odświeżony, a w wakacje wprowadzi się tam historia, prawdopodobnie łącznie z dziekanatem i biblioteką.

Zdaniem Marcina Czyżniewskiego to dobra lokalizacja, także ze względu na sąsiedztwo Biblioteki Głównej.

- Rzeczywiście historycy większość czasu spędzają w bibliotece. Najważniejsze, aby na przenosinach nie ucierpieli studenci. Dobrze więc, że zajęcia i dziekanat będą w jednym miejscu. Ja nie mam nic przeciwko tym przenosinom, jestem przyzwyczajony do elastyczności i mobilności - powiedział nam jeden z doktorów z historii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska