Nowy aparthotel znajduje się w tym samym miejscu, gdzie przed laty stał piec do wypalania fajansowych form. Pozostałości starej fabryki fajansu dotkniętej zębem czasu zaadaptowano na nowoczesny apartamentowiec w klimacie loftów. Przemysłowy charakter piecowni, tej części fabryki fajansu, w której wypalano wzory, doskonale oddaje klimat dawnych czasów.
Dzięki współpracy "Budizolu" z najlepszymi polskimi architektami, obok centrum "City" powstanie wkrótce kilka innych obiektów, nawiązujących do dawnej zabudowy. Teren w znacznej części objęty jest bowiem programem rewitalizacji. Dawne muzeum fajansu zostanie odbudowane z zastosowaniem najnowocześniejszych technik.
- Powstaną tu liczne restauracje, kawiarnie, winiarnie o niepowtarzalnym klimacie - mówi Piotr Linowiecki z Działu Nieruchomości "Budizolu". - _Trzy zachowane stare piece do wypalania fajansu, będą jednym z istotnych elementów przyszłego pubu. Planujemy też część centralną tego obszaru, tak zwany rynek oraz galerię handlową utrzymaną _w podobnym stylu.
Przy ul. Pułaskiego powstaną dwa budynki mieszkalne o wyjątkowej architekturze, zaprojektowane przez poznańskiego architekta Karola Fiedora. Znajdą się w nich mieszkania o powierzchni od 40 do 107 metrów kwadratowych. Partery będą wykorzystane na lokale użytkowe. - Myślą przewodnią projektu jest wykorzystanie zabytkowej architektury, połączenie jej z nowoczesnymi koncepcjami architektonicznymi oraz ożywienie tego martwego punktu miasta - mówi Piotr Linowiecki.
"Budizol" ma już zgodę na budowę domów mieszkalnych przy ul. Pułaskiego, trwa załatwianie formalności związanych z dawnym muzeum. Wygląda na to, że ogromny projekt odnowienia i zaadaptowania miejsca, w którym historia pozostawiła swój ślad, doczeka się wkrótce realizacji.
