O tej bulwersującej sprawie już informowaliśmy. Przypomnijmy, że w środę przed południem mieszkaniec Huty Komorowskiej spacerując po lesie z wnukami, usłyszał odgłosy przypominające płacz dziecka. Mężczyzna zorientował się, że odgłosy te dochodzą spod ziemi niedaleko leśnej ścieżki. Razem z synem, po którego poszedł, rozkopali to miejsce i tuż pod powierzchnią ziemi zobaczyli żywego psa.
Powiadomiona policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy, którego dzięki informacjom od mieszkańców i internautów udało się szybko namierzyć. 55-latek był pijany. Przyznał, że zakopał swojego psa, który został rzekomo potrącony przez auto i myślał, iż nie żyje. W piątek mężczyzna stanął przed prokuratorem, od którego usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie 55-latka na trzy miesiące.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – zerowy PIT dla młodych
Źródło: vivi24
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"