II liga piłki nożnej: Chojniczanka Chojnice grała w Nowy Rok. Zabrakło drugoligowców

Nartowski trafił do bramki tuż po godz. 13 podczas meczu noworocznego, który został rozegrany już po raz dziesiąty w Chojnicach.

Jak w Krakowie

- Dziesięć lat temu pozazdrościłem, że taki mecz odbywa się co roku w Krakowie i postanowiliśmy zorganizować go także w Chojnicach. Aby nie było kolizji z biegiem noworocznym, który rozpoczyna się o godz. 12, mecz rozpoczynamy godzinę później. Idea była taka, że mają zagrać ze sobą pierwsza drużyna i działacze, trenerzy i kibice. W tym roku, niestety, grali tylko działacze, kibice i trenerzy. Można troszkę ubolewać nad tym, ale zrozumiałe jest, że zawodnicy z drugoligowej Chojniczanki nie mieszkają w Chojnicach, a i na takim boisku łatwo o kontuzję - mówi inicjator meczu Józef Kołak. - Cieszę się, że w tym roku podtrzymaliśmy tradycję.

Warto dodać, że Józef Kołak nie tylko co roku gra w piłkę, ale godzinę wcześniej razem z Florianami od 1995 r. biegnie w biegu noworocznym.

4:0

W tym roku piłkarze, działacze, kibice Chojniczanki oraz przyjaciele klubu zmierzyli się na boisku przy Parku Wodnym. Zagrało 22 zawodników w tym ... ani jeden piłkarz drugoligowej Chojniczanki. Po kilku minutach meczu pierwszy do bramki trafił Bartosz Nartowski, który trenuje Jantara/Chojniczankę II. Oprócz niego gole strzelali też Mateusz Frymark dwa oraz Andrzej Stopa i mecz zakończył się wynikiem 4:0 dla drużyny w... zielonych koszulkach.

W meczu zagrali: Marek Szank, Leszek Szank, Adrian Bilicki, Sławomir Czarnecki, Józef Kołak, Mateusz Frymark, Bartosz Nartowski, Jacek Tobolski, Marcin Śliwiński, Karol Lewandowski, Patryk Pruski, Andrzej Stopa, Waldemar Kowalczyk, Arkadiusz Szreder, Damian Szmagliński, Jakub Skiba, Michał Kartuszyński, Wiesław Piekarski, Arkadiusz Ryczek, Jarosław Klauzo, Krzysztof Wilk. Sędziował Wojciech Schreiber.