https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

II liga piłki nożnej: Chojniczanka Chojnice już trenuje

Tekst i fot. (olo)
Piłkarze Chojniczanki już trenują. Na zdjęciu Krzysztof Baran.
Piłkarze Chojniczanki już trenują. Na zdjęciu Krzysztof Baran.
W środę rano piłkarze Chojniczanki zaczęli przygotowania do rundy rewanżowej. Z zespołem trenowało 4 nowych piłkarzy oraz 3 testowanych. Niestety, nie pojawił się na treningu Sławomir Pach, który zgłosił chęć odejścia z drużyny.

Chojniczanka pod wodzą trenera Grzegorza Kapicy - po odprawie - rozpoczęła przygotowania na boisku Kolejarza, które udało się odśnieżyć.

Nowi i nieobecni

Na zajęciach pojawiło się czterech nowych piłkarzy. O dwóch napastnikach już pisaliśmy - Jacku Magdzińskim i Marku Kowalu. Dwaj kolejni to Bartosz Kaśnikowski, który jest wychowankiem Hetmana Białystok i był testowany w naszym klubie w listopadowych sparingach. Kaśnikowski jest obrońcą, ma 21 lat, grał m.in. w "młodych" drużynach Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa oraz w Śląsku Wrocław. W zeszłym sezonie występował w w II lidze w Sokole Sokółka. W barwach Chojniczanki zagra też Konrad Hajdamowicz, który ostatnio grał w Orle Ząbkowice Śląskie. Hajdamowicz jest pomocnikiem, ma 26 lat, jest wychowankiem Śląska Wrocław, a do Chojnic trafił z Orła Ząbkowice Śląskie, wcześniej grając m.in. w Arce Nowa Sól, AFC Portch-ester (Anglia) i Czarnych Żagań.

To jednak może nie być koniec wzmocnień. Chęć gry w Chojniczance wyraził wychowanek Kolejarza Adam Zalewski, który ostatnio grał w juniorach Arki Gdynia. - Spotkaliśmy się z zawodnikiem i jego ojcem i Adam Zalewski wyraził chęć gry w Chojniczance. Zaprosiliśmy go więc na treningi i zobaczymy, co z tego wyjdzie - mówi dyrektor klubu Dawid Frąckowiak.

Wrócił z wypożyczenia z mającej problemy finansowe Regi Trzebiatów Damian Falkowski. Z Chojniczanką trenowało też dziś trzech innych zawodników - bramkarz i dwóch prawych obrońców. Ich przyszłość w klubie nie jest jeszcze znana.

Na treningu nie było dwóch zawodników. O brak Grzegorza Jakosza nie ma się co martwić, bo przyjechał już do Chojnic, ale jest chory i odpoczywa. Martwi natomiast brak Sławomira Pacha.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska