Piłkarze Olimpii na kawce w ratuszu
Nieustający progres
- Piłkarze po rundzie jesiennej będą wypoczywać na urlopie, a sztab szkoleniowy z władzami klubu musi w tym czasie ostro pracować nad wzmocnieniem drużyny - ma świadomość nowych zadań trener Olimpii Marcin Kaczmarek - będzie to płynna transformacja drużyny, bez rewolucji. Niektórzy zawodnicy odejdą, inni zasilą zespół. Założyliśmy progres i konsekwentnie idziemy do przodu.
Nigdy w historii Grudziądza drużyna piłkarska nie była w II, a tym bardziej w I lidze. Teraz jest na to ogromna szansa.
Nigdy w przeszłości żaden prezydent Grudziądza nie wywalczył w wyborach pozostania na 2. kadencję, i to za pierwszym razem, bez 2. tury elekcji. To dopinguje do wspólnego wyścigu o wynik, co może zakończy się kolejnym, historycznym wydarzeniem.
Nowi w każdej formacji
- Ku temu zmierzamy - przyznaje prezes Olimpii Jacek Bojarowski - jesteśmy liderem, ale żeby się utrzymać na tej pozycji i awansować, potrzebujemy wzmocnień. Praktycznie w każdej formacji: w ataku, pomocy i dwóch w obronie. Przewidujemy więc cztery nowe kontrakty.
Lepsi zawodnicy to większe wydatki. Przerwa zimowa to czas na podpisywanie umów z nowymi zawodnikami. Czy klub jest na to przygotowany finansowo?
- Zdobyliśmy dwóch nowych sponsorów dla II-ligowej drużyny piłkarskiej. Zdecydowanie pomogą finansowo, a jeden z nich dodatkowo ma wejść w nazwę. Umowę o strategiczne sponsorowanie klubu chcielibyśmy sfinalizować jeszcze w listopadzie, a na pewno w tym roku. - powiedział "Pomorskiej" po spotkaniu z drużyną i szkoleniowcami Olimpii prezydent Grudziądza Robert Malinowski - rozmowy są już bardzo zaawansowane. Czynimy te wysiłki widząc, że Olimpia utrzymuje fotel lidera II ligi, grupy zachodniej, a kibice chętnie chodzą na mecze. Co do stadionu piłkarskiego, to ogólnie spełnia on wymogi I ligi i klub warunkowo dostałby licencję. Jednak planujemy oświetlenie tego obiektu, aby nie było żadnych wątpliwości co do jego standardu.
Sponsor znad morza
Rozbudzone są nadzieje zawodników, władz klubu i kibiców. Wciąż nie pada nazwa firmy z Polski północnej, która da spory zastrzyk finansów.
- Niech drużyna się dobrze przygotuje do rundy wiosennej, a my przygotujemy to, co od nas zależy - mówi tajemniczo prezydent.