To na pewno spektakularne wzmocnienie, bo mało kto się spodziewał, że chojnicki klub zacznie sięgać po zawodników, którzy mają za sobą grę w Ekstraklasie
Nie powiedzieli koniec
KOMENTARZ AUTORA:
W klubie wszystko gra, są wyniki, transfery, jest szansa na I ligę. Tylko na tym poziomie klubu, który działa już jak firma, potrzeba więcej osób do konkretnego działania. I to jest właśnie okazja, by przyjść i pomóc, a nie tylko marudzić i narzekać. Czy znajdą się wśród kilku tysięcy fanów Chojniczanki jakieś dodatkowe ręce do roboty?
Bo każda para jest na wagę złota.
Trener Sławomir Suchomski w maju zagra przeciwko Chojniczance
Patrzy nie jest zawodnikiem, który zagrał w najwyżej klasie rozgrywkowej raz od przypadku, bo zagrał ponad 40 meczów. I co ważne, strzelił pięć bramek. Grał też regularnie w I lidze. Parzy jest pomocnikiem.
Z Chojniczanką podpisał półroczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny rok.
W ostatnich latach nowy pomocnik Chojniczanki grał w I i II lidze w Pogoni Szczecin, a że jesienią nie miał zbyt wielu okazji do gry, jego drogi z Pogonią się rozeszły.
Wcześniej w grał w barwach Wisły Płock (Ekstraklasa) i Arki Gdynia (Ekstraklasa), a także w Warcie Poznań, Zawiszy Bydgoszcz, Ceramice Opoczno. W sobotę Parzy zagra już w barwach chojnickiego klubu przeciwko Zagłębiu Lubin. - Tomasz Parzy to duże wzmocnienie Chojniczanki, cieszymy się, że zagra u nas. Parzy, który jest pomocnikiem, ma przede wszystkim podnieść jakość gry Chojniczanki i wzmocnić rywalizację w drużynie - mówi Jarosław Klauzo, wiceprezes Chojniczanki.
Działacze Chojniczanki nie chcą odpowiedzieć, czy nowy, doświadczony piłkarz ma zastąpić w drużynie Sławomira pacha, który obecnie jest na... zwolnieniu lekarskim. A nie chcą odpowiedzieć, bo cały czas mają nadzieję, że Pach zagra wiosną w Chojnicach i razem z Tomaszem Parzy będą stanowić o sile klubu.
Wiele jednak wskazuje na to, że działacze Chojniczanki trzymają jeszcze jednego asa w rękawie. Jak udało nam się dowiedzieć, będzie to zawodnik, który rozegrał w Ekstraklasie ponad 150 meczów, jest uniwersalnym piłkarzem, którzy może zagrać i na boku pomocy i w defensywie i jest czołowym piłkarzem i kapitanem pierwszoligowego klubu. Jest waleczny, bo "zbiera" kartki i może być jednym z liderów drużyny. Jeśli wszystko pójdzie po myśli klubu, to może nawet dziś uda się podpisać kontrakt.
Przyjedzie Suchy
Po półrocznej przerwie na ławkę trenerską wrócił Sławomir Suchomski, który wspólnie z Leszkiem Szankiem wprowadził Chojniczankę do II ligi. Jak wiemy, po awansie klub zatrudnił Grzegorza Kapicę, a Suchomski został bez pracy. Po półrocznej przerwie znalazł zatrudnienie w... Turze Turek, a więc przyjedzie na mecz przeciwko Chojniczance!!! - Nie, spokojnie, nie traktuję meczu przeciw Chojniczance inaczej. Po pierwsze muszę być trenerem Tura do tego czasu, a po drugie ten mecz będę traktował jak pozostałe - mówi Suchomski. - Obecnie nawet o tym nie myślę, tylko koncentruję się, by jak najlepiej przygotować zespół do rozgrywek. Potencjał w zawodnikach jest i Tur jest zdecydowanie za nisko w tabeli, jak na możliwości tej drużyny. Dla nas najważniejszy będzie pierwszy mecz, by dobrze zacząć, a potem będę chciał, by Tur miał swój styl, swoją charyzmę i walczył ambitnie w każdym meczu.
Walne w lutym
Prawdopodobnie 28 lutego odbędzie się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze klubu. W klubie zapraszają wszystkich chętnych, którzy chcą działać i pomagać, by dołączyli do zarządu. Prezesi Maciej Polasik czy Jarosław Klauzo zapraszają do klubu, z chęcią opowiedzą o tym, jak można pomóc obecnym działaczom, by klub nadal się rozwijał.