https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Impreza się przyjmie jak młody las...

Tekst i fot. Paweł Kędzia
Już w zeszłym roku wiadomo było, że impreza  się przyjmie, jak młody las
Już w zeszłym roku wiadomo było, że impreza się przyjmie, jak młody las
Nawet czterech tysięcy ludzi spodziewają się organizatorzy II Reggae & Blues Festiwal.

Wygląda na to, że władze gminy rozpoczęły marsz po względy turystów. Zbiczno pokryte jest w połowie lasami i jeziorami, z których wpływy za podatki są znikome.

- Lasy do czterdziestu lat zwolnione są z podatku - tłumaczy wójt Wojciech Rakowski przy okazji jednej z publikacji. - W gminie jest tysiąc hektarów wód. W imieniu Skarbu Państwa działa Kujawsko-Pomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Z nimi trwał spór o podatki od wód. Okazało się, że są zwolnieni z podatków z mocy ustawy...

Dochód za kilka tysięcy hektarów lasów wynosi ostatecznie ok. 70 tys. złotych, to kropla w budżecie.

Motorem napędowym

gospodarki jest turystyka. Ale minęły czasy, gdy ludziom wystarczył las i jezioro. - Trzeba coś im zaproponować i zająć się nimi na przykład gdy nie ma pogody, a gdy jest to jeszcze lepiej - przekonuje wójt.

Dlatego gmina nie żałuje pieniędzy na promocję. Oczkiem w głowie gminy wydaje się Reggae & Blues Festiwal. - W zamyśle będzie to nasza sztandarowa impreza - tak samorządowiec mówił niedawno na łamach "Pomorskiej".

Festiwal odbędzie się po raz drugi, ale w tym roku jest zorganizowana ze zdecydowanie większym rozmachem. BAKSHISH,

CAŁA GÓRA BARWINKÓW, ZDROWA WODA, SUNFLOWERS i ANANAKOFANA - to gwiazdy Reggae & Blues Festiwalu. Imprezę poprowadzi FEEL LIKE JUMPING SOUND SYSTEM. Każda z formacji ma taką markę, że chyba nikomu nie trzeba ich przedstawiać.

- Przygotowania zakończyliśmy już dawno. Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik - zapewnia Jarek Grabowski z projektu Soulbrothers, organizator imprezy.

Zainteresowanie imprezą jest tak wielkie, że przerosło oczekiwanie organizatorów. - Spodziewamy się trzy-cztery tysiące osób - przekonuje Jarek Grabowski. I to mimo, że w tym czasie odbywa się m.in. Przystanek Woodstock. - Wiesz, Woodstock ma

specyficzny klimat,

który nie wszystkim odpowiada. Poza tym spodziewamy się głównie mieszkańców okolicznych miejscowości i turystów - tłumaczy. Jednak telefony z pytaniami o imprezę spływają z całej Polski. Informacje o festiwalu przewijają się na wszystkich znaczących portalach muzycznych, ale również regionalnych witrynach.

Co cieszy turystów, organizatorów i władze gminy cieszy także handlowców. W końcu nie wszyscy mają cierpliwość czekać w kolejce np. do nalewaka, a w pobliżu amfiteatru nie brakuje sklepów z podobnym asortymentem.

Co ciekawe tym śladem Górzna idą inne miejscowości. Jabłonowo po raz trzeci organizuje rockowy Moto Quest Festiwal, a niedawno w Górznie odbyło się I Górzno Rock Party. I chociaż Reggae & Blues może się pochwalić gwiazdami nieporównywalnie większego formatu, to cieszy, że w regionie zaczyna się wreszcie dużo dziać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska