INOWROCŁAW 357-22-33

     Chorych na cukrzycę zachęcam do kupowania leków w aptece "Juventa" przy ulicy biskupa Laubitza, znajdującą się kompleksie handlowym Leader Price w Inowrocławiu. Paski do aparatu, mierzącego poziom cukru we krwi, kupiłem za 3,20 złotego. W innych aptekach te same paski oferowano mi za 6 i 12 złotych. Skąd wynikają te różnice?
     Wczoraj na ulicy Krzymińskiego na wysokości bloku nr 5 i Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Inowrocławiu zgasły lampy. Dzwoniłem na numer 991 i tam powiedziano mi, że problem zostanie niebawem usunięty. Naprawiono jednak tylko światła obok szkoły. Lampy przy bloku nadal się nie palą i w nocy połowa ulicy będzie zapewne znowu pogrążona w egipskich ciemnościach. Jestem bardzo ciekaw, czy ktoś do wieczora zrobi z tym porządek.
     Mam pytanie: czy ci, którzy wywożą śmieci, nie mogliby pomyśleć o dezynfekowaniu pojemników? Pod moim oknem stoją często pełne kontenery i teraz, zwłaszcza w takim upale, wydobywa się z nich okropny odór. Na pewno można coś z tym zrobić. Wystarczyłoby przecież zdezynfekować to wapnem. Ktoś jednak musiałby wykazać trochę dobrej woli...
     Analizowałem opublikowany wczoraj w "Gazecie" plan trasy autobusu nr 12 i nadal nie jestem pewna czy dobrze go zrozumiałam. Czy "dwunastka" ma jechać z Poznańskiej na Miechowicką, a potem jeszcze przez aleję Niepodległości na Cichą i Budowlaną? Jeżdżę autobusami od 30 lat i dotąd nie widziałam jeszcze takiej trasy. Czy ona rzeczywiście ma tak wyglądać?
     Nie wszystkie opinie są zgodne ze stanowiskiem redakcji.