- Przyjeżdżaliśmy tu od 1992 roku. Sprzedawaliśmy to, co nam zbywało: warzywa, owoce, kwiaty. Po co miały się zmarnować? Ceny mieliśmy dużo niższe niż w sklepach, a klient miał pewność, że to co im oferowaliśmy, chwilę wcześniej zerwaliśmy z krzaka - opowiada jeden z działkowców.
Informuje, że przez lata mogli tu handlować bez jakichkolwiek zgłoszeń i opłat. Jeden przyjechał w poniedziałek, drugi w sobotę. Ustawiali skrzynki na betonie i handlowali. Kilka tygodni temu zniknęła tabliczka z napisem: "miejsce przeznaczone dla działkowców".
Od strażników miejskich dowiedzieli się, że handlują nielegalnie.
- Nikt mandatu nie dostał. Skończyło się na ustnym pouczeniu. Pozostał jednak pewien niedosyt. Kto zdecyduje się na uiszczanie opłat w urzędzie, gdy nasze zyski są niewielkie? - pyta zasmucony.
Nieaktualne przepisy
Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy prezydenta, tłumaczy, że handlowanie przez działkowców przy ulicy Armii Krajowej 9 odbywało się w sposób zwyczajowy, a ustawiona tam tabliczka informacyjna dotyczyła okresu, gdy obowiązywały nieaktualne dziś już przepisy prawne.
- Handlujący, tak jak i kupujący tam, powinni mieć zapewnione bezpieczeństwo. Dotyczy to też innych pieszych i ruchu samochodowego. Do pobliskich sklepów mają zapewniony dojazd samochody dostawcze - tłumaczy pani rzecznik.
Zapewnia, że komendant Straży Miejskiej podczas spotkań z działkowcami wyjaśniał im, że nie mogą handlować, gdzie chcą, kiedy chcą i bez stosownych zezwoleń.
- Sprzedaż produktów rolnych przez działkowców odbywać się powinna w miejscach do tego wyznaczonych. Takimi są targowiska miejskie. Ponadto handlowanie może odbywać się, po uzyskaniu na wniosek zainteresowanego stosownej decyzji od zarządcy drogi, w innym, wyznaczonym miejscu - informuje pani rzecznik.
W tym roku miasto wydało 29 takich decyzji. Drobni kupcy handlują m. in. okularami przeciwsłonecznymi, kwiatami, biżuterią, kosmetykami na ulicach: Królowej Jadwigi, Łokietka i na Rynku.
Dwóch chętnych na handel
Do ratusza wpłynęły też dwa wnioski od działkowców chcących handlować legalnie przy ul. Armii Krajowej 9.
- Jeden z wnioskujących planuje rozstawić swój "stragan" na trawniku, drugi natomiast zająć znaczną część chodnika. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w ciągu kilku najbliższych dni - usłyszeliśmy w Urzędzie Miasta.