Forum Młodych PiS w Inowrocławiu ocenia obchodzenie rocznicy "wyzwolenia" miasta, jako co najmniej kontrowersyjne.
Przesłali nam oświadczenie, które prezentujemy w całości:
"Poległym należy się najwyższy szacunek, ale łączenie zapalania zniczy na grobach żołnierzy, którzy na swoich bagnetach przynieśli do naszego kraju sowiecką okupację, ze świętowaniem odzyskania niepodległości nie jest dobrym pomysłem. Spoczywającym na cmentarzach żołnierzom radzieckim, którzy nie koniecznie musieli utożsamiać się z polityką Stalina, możemy zapalić znicz choćby w Dzień Wszystkich Świętych, czy bez okazji.
Jako ludzie młodzi prawdę stawiamy ponad poprawność polityczną. Dlatego, przy okazji świętowania "wyzwolenia", pragniemy przypomnieć kilka faktów (tylko najważniejszych) na temat "wolności" jaką przyniosła nam Armia Czerwona:
- mordowanie bohaterów, zarówno tych znanych jak rotmistrz Pilecki czy generał Nil, ale również "bezimiennych" żołnierzy Armii Krajowej czy Narodowych Sił Zbrojnych
- konstytucja narzucona przez Stalina
- odrzucenie z inspiracji Moskwy Planu Marshalla, który przyczynił się do odbudowania gospodarek państw Europy zachodniej
- problemy z wyjazdami Polaków do państw nie będących częścią bloku wschodniego
- cenzura
i wiele innych wydarzeń, które nie cechują państwa demokratycznego i niepodległego. Armia Czerwona co prawda przyczyniła się do wycofania z Polski hitlerowskiego najeźdźcy, co wcale nie oznaczało odzyskania przez nasz kraj niepodległości, a jedynie zmianę okupanta" - czytamy w oświadczeniu.