"Patron to symboliczny opiekun, a wychowankowie domu dziecka wymagają szczególnej opieki sprawowanej przez osoby wielkiego serca i ogromnej życzliwości. Do takich należała z pewnością Ewa Orzechowska... " - stwierdza w piśmie do starosty A. Szeliga.
Radna przypomina też, że gdy 26 stycznia tego roku pokonała Ją ciężka choroba, redakcja "Gazety Pomorskiej" otrzymała list od mieszkańców domu dziecka w Inowrocławiu, w którym czytamy m.in.: "Pani Ewa Orzechowska była osobą pełną troski i ciepła. Zarażała wszystkim swoim optymizmem (...) Od wielu lat koniec wakacji letnich spędzaliśmy w pensjonacie "Efekt" (...). Każdy z nas bardzo radośnie wspomina chwile spędzone razem z Panią Ewą. Szalone zabawy, ciekawe wyprawy i wiele innych radosnych niespodzianek... Pani odejście sprawiło nam ogromny ból. Czujemy pustkę. Jedyne, co możemy w tej chwili zrobić to serdecznie podziękować za uczucia, którymi nas obdarzyła i za czas, który nam poświęciła. Pani Ewa na pewno na długo zostanie w naszej pamięci..."
- Jako właścicielka firmy "Efekt" była laureatem konkursu Przesiębiorstwo Fair Play, którego celem jest promowanie uczciwości i rzetelności w biznesie. Rozwijając swoją działalność gospodarczą zawsze pamiętała o potrzebujących , bo była DOBRYM CZŁOWIKIEM! - podkreśla A. Szeliga. - Dlatego wnioskuję o nadanie imienia Ewy Orzechowskiej dla domu dziecka przy ulicy Konwaliowej w Inowrocławiu.