Inowrocław. Radny Kaźmierczak proponuje organizowanie ceremonii ślubnych w Solankach. Zadowolone będą pary młode, zyska na tym miasto

A oto co napisał radny w swym wystąpieniu w sprawie organizowania ślubów w Solankach

:

"Szanowny Panie Prezydencie!
W 2015 roku weszła w życie ustawa z dnia 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego. Art. 85 ust. 1 wspomnianej ustawy stanowi, że "Na wniosek osoby zamierzającej zawrzeć małżeństwo kierownik urzędu stanu cywilnego przyjmuje oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński poza urzędem stanu cywilnego w okręgu rejestracji stanu cywilnego, w którym jest on właściwy, jeżeli wskazane we wniosku miejsce zawarcia małżeństwa zapewnia zachowanie uroczystej formy jego zawarcia oraz bezpieczeństwo osób obecnych przy składaniu oświadczeń o wstąpieniu w związek małżeński".

Wiele gmin w Polsce wykorzystuje wyżej wspomniany przepis do celów promocyjnych. Na swoich stronach internetowych przedstawiają ofertę zawarcia tzw. "ślubu w plenerze", wskazując konkretne miejsca spełniające wymogi formalne dla przeprowadzenia tego typu ceremonii w okresie wiosenno-letnim.

Podobną ofertę mógłby przedstawić również Inowrocław - przygotowując dla przyszłych małżonków propozycję zawarcia związku małżeńskiego w inowrocławskim Parku Solankowym.

Inowrocław to piękne miasto uzdrowiskowe, przygotowanie takiej oferty przyczyni się do promocji naszego miasta w regionie i całej Polsce. Jej brak nie uniemożliwia przeprowadzenia ceremonii poza USC - jednak jej przygotowanie spowoduje dotarcie do szerokiego grona odbiorców i może sprawić, że dla wielu gości naszego miasta wizyta w Inowrocławiu będzie niezapomniana, przyczyni się do promocji i budowania pozytywnego wizerunku Inowrocławia.

Mając na uwadze powyższe zwracam się z propozycją przygotowania przez Urząd Miasta Inowrocławia takiej oferty oraz jej promocji".

Pewnie wiele par młodych po cichu myślało już, by zorganizować swój ślub w Solankach. Stworzenie przepisów, które będą mówiły o tym, wprost z pewnością ułatwi zorganizowanie takiej ceremonii. Tak więc propozycji radnego Kaźmierczaka dajemy "lajka".