https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. W kole nr 2 PO na prezydenta chcą Roszaka. Zarządzono tam więc partyjną dyscyplinę

Dominik Fijałkowski
Grzegorz Roszak
Grzegorz Roszak fot. arch.
Rada Regionu PO popiera kandydaturę Ryszarda Brejzy na prezydenta Inowrocławia, a powiatowe struktury partii robią wszystko, by o prezydencki fotel walczył poseł PO Grzegorz Roszak.

Listy kandydatów do wyborów samorządowych RRPO akceptowała tydzień temu. M. in. poparcie zyskały listy kandydatów do rad w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku, Grudziądzu i Brodnicy. O inowrocławskiej nie wspomina się w oficjalnym komunikacie.

Zaakceptowano też kandydatów na prezydentów - Roberta Malinowskiego w Grudziądzu, Waldemara Przybyszewskiego w Toruniu, Andrzeja Kazimierczaka we Włocławku, Rafała Bruskiego w Bydgoszczy oraz reprezentującego Porozumienie Samorządowe Ryszarda Brejzy w Inowrocławiu.

Wszystko wskazuje na to, że z decyzją RRPO nie zgadzają się członkowie inowrocławskiego koła nr 2 PO, którzy chcą, żeby o prezydencki fotel walczył Grzegorz Roszak. W kole zarządzono partyjną dyscyplinę. Jego członkowie w sobotę oraz wczoraj w biurze poselskim składali podpisy z poparciem dla Roszaka.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Jeżeli ktoś niezależnie kto zarządza partyjną dyscyplinę podczas głosowania to jawnie mówi STOP DEMOKRACJI !!! Przecież to takie polskie !! Dlaczego się dziwisz.

"Ot taka demokracja" zastanów się dobrze kto robi STOP DEMOKRACJI.
O
Ot taka demokracja
Ale autor artykułu pokazał to niedobrze. Najpierw struktury powiatowe PO poparły Roszaka i to wysoko bo 23 do 10.
Wtedy do gry przystąpił inny poseł i okazało się, że rada regionu pogoniła decyzje powiatu i poparcie dostał Brejza. Tak już było za komuny, że w Inowrocławiu nie decydowali o swoich kandydatach ale w Bydgoszczy. Dziś decydują za naszych w Toruniu bo mają środowiska PO z Ina w głebokim poważaniu. To muwiłem ja Jarząbek.

Jeżeli ktoś niezależnie kto zarządza partyjną dyscyplinę podczas głosowania to jawnie mówi STOP DEMOKRACJI !!! Przecież to takie polskie !! Dlaczego się dziwisz.
M
Mały Działacz
Ale autor artykułu pokazał to niedobrze. Najpierw struktury powiatowe PO poparły Roszaka i to wysoko bo 23 do 10.
Wtedy do gry przystąpił inny poseł i okazało się, że rada regionu pogoniła decyzje powiatu i poparcie dostał Brejza. Tak już było za komuny, że w Inowrocławiu nie decydowali o swoich kandydatach ale w Bydgoszczy. Dziś decydują za naszych w Toruniu bo mają środowiska PO z Ina w głebokim poważaniu. To muwiłem ja Jarząbek.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska