Na przykład w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 w Sanatorium Modrzew, Ryszard Brejza otrzymał 171 głosów, a Jacek Olech 40. Na 747 uprawnionych głosy oddało tam 300 osób, co daje frekwencję 40,16 proc.
W jednym z najmniejszych obwodów do głosowania utworzonym w Domu Pomocy Społecznej przy Wierzbińskiego, czyli w "szesnastce" także wygrał Brejza zdobywając 20 grłosów. Za Olechem było 15 wyborców.
Nieoficjalnie dowiadujemy się, że w kilku większych komisjach, gdzie liczenie cały czas trwa, przewaga Brejzy nad Olechem wynosi nawet po ponad 200 głosów.
Jeśli Brejza osiągnie tak poważną przewagę nad przeciwnikami w wiekszości obwodowych komisji, to przy wspomnianej frekwencji może okazać się, że w Inowrocławiu nie trzeba będzie organizować drugiej tury wyborów prezydenckich.