Inowrocław. Żegnaj szkoło, bo teraz dwa miesiące wakacji

Jaki był rok szkolny 2009/2010. Dobry. Inowrocławskie szkoły zostały sklasyfikowane na wysokich miejscach (pod względem liczby laureatów konkursów przedmiotowych) w rankingu prowadzonym przez Kujawsko-Pomorskie Kuratorium Oświaty. Szkoła podstawowa nr 4 zajęła pierwsze miejsce, a gimnazja nr 4 i nr 3 - drugie i trzecie miejsce. Dobrze wypadły egzaminy końcowe szóstoklasistów i uczniów klas trzecich gimnazjów.

Zaskoczeniem był wynik osiągnięty przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 9. Jeszcze niedawno byli oni w przysłowiowym ogonie, teraz okazali się najlepsi. Znacznie powyżej średniej wojewódzkiej spisali się na egzaminach gimnazjaliści.

Uwagę zwrócono na wynik trzecioklasistów z Gimnazjum nr 1. Co prawda był on niższy od uzyskanych w trzech pozostałych gimnazjach. Nie oznacza to jednak, że był zły, bo jak zaznaczył wiceprezydent Wojciech Piniewski, w "Jedynce" od dwóch lat następuje znaczący wzrost wyników z egzaminów końcowych.

Trochę liczb

Do czterech inowrocławskich gimnazjów, siedmiu podstawówek i zespołu szkół integracyjnych uczęszczało w roku szkolnym 2009/2010 6377 uczniów. W miniony piątek świadectwa z promocją otrzymały 6094 osoby. Spośród nich 1470 jest absolwentami podstawówek i gimnazjów. Niestety, naukę w tej samej klasie powtarzać będzie musiało 163 uczniów.

Nie dla wszystkich wakacje będą czasem wolnym od nauki. 120 osób powalczyć musi o przejście do wyższej klasy. W sierpniu czekają je egzaminy poprawkowe.

Kolegom z pomocą

Zamiast na kwiatki, pieniądze do skarbonki. Tak najkrócej opisać można akcję charytatywną przeprowadzoną na zakończenie roku szkolnego w SP nr 16.

- W połowie czerwca zaapelowałem do uczniów i ich rodziców, że nie kupowali kwiatów dla nauczycieli, a pieniądze przeznaczone na ten cel ofiarowali na rzecz powodzian - informuje Wojciech Helak, dyrektor "Szesnastki".

Zbiórka trwała kilka dni. W tym czasie skontaktowano się z dyrekcją SP nr 8 w Tarnobrzegu. Spośród 100 uczniów tej szkoły, zaledwie czworo nie zostało dotkniętych przez powódź.

- Z góry zaznaczyliśmy, żeby pieniądze z naszej kwesty nie trafiły bezpośrednio do rąk powodzian lecz, by szkoła zakupiła za nie dla uczniów podręczniki, plecaki, stroje gimnastyczne czy zeszyty - dodaje Helak.
Podczas kwesty prowadzonej w "Szesnastce" także podczas uroczystości rozdania świadectw zebrano około 3,9 tys. zł.