Sylwester w Inowrocławiu

Niektórzy witali Nowy Rok przy ognisku, a łonie natury.
(fot. Fot. Dominik Fijałkowski)
Sylwestrowe imprezy zorganizowały wszystkie najpopularniejsze lokale miasta. Bawiono się też w klubach osiedlowych. Bale odbyły się w sanatoriach. Większość inowrocławian sylwestrową noc spędziła jednak na prywatkach oraz przed halą widowiskowo-sportową, gdzie od godz. 22.00 do 1.00 można było poszaleć przy największych przebojach disco, które serwował Marcin Glapiak z Radia GRA. Tradycyjnie pod halą Nowy Rok przywitał pokaz sztucznych ogni. Wystrzeliły także petardy oraz korki szampanów, które przynieśli ze sobą uczestnicy tej zabawy.
Pod krzyżem
Nadejście Nowego Roku uczcili też inowrocławscy wierni. Zgodnie z zapoczątkowaną w 2000 roku tradycją, na piętnaście minut przed północą, modlili się oni pod Krzyżem Tysiącleci. Następnie przeszli do kościoła garnizonowego, gdzie kilka minut po północy odprawiona została pierwsza w Nowy Roku msza święta.
W miarę spokojnie
Witanie Nowego Roku przebiegło w Inowrocławiu dość spokojnie. Poważnych incydentów nie odnotowała w swoich kronikach policja. Natomiast strażacy wzywani byli do kilku pożarów koszy i kontenerów do śmieci. Prawdopodobnie ogień powstał od zdetonowanych petard.
Sporo pracy miało w sylwestrową noc pogotowie. Służby medyczne wzywane były przede wszystkim do osób w stanie upojenia alkoholowego. Do szpitala odwoziły ofiarę bójki. Odnotowano sporo urazów głowy.
Urodziła się dziewczynka
Już o godz. 2.43 urodziło się w Szpitalu Powiatowym im. dra. Ludwika Błażka pierwsze w Nowym Roku dziecko. Dziewczynka, mała inowrocławianka, miała w momencie narodzin 54 centymetry długości i ważyła 3,48 kg.