https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Integracja na każdym osiedlu?

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
Rodzice chętnie posyłają dzieci do ZSI, bo  placówka ma dobrze wyposażone gabinety  rehabilitacyjne
Rodzice chętnie posyłają dzieci do ZSI, bo placówka ma dobrze wyposażone gabinety rehabilitacyjne Fot. Wojciech Alabrudziński
Rodzice dzieci chodzących do Zespołu Szkół Integracyjnych nr 1 we Włocławku uważają, że trzeba rozbudować placówkę.

Nasza publikacja pt. "Szkoła nie z gumy, czyli trud integracji" wywołała reakcję nie tylko wiceprezydenta Arkadiusza Horon-ziaka, którego wyjaśnienia przedstawiliśmy. Także rodzice uczniów zabrali głos w sprawie, którą poruszyliśmy - tworzenia oddziałów integracyjnych i kłopotów z uzyska- niem skierowań do Zespołu Szkół Integracyjnych nr 1 przy ulicy Wienieckiej.

Rodzice przypominają, że w wyborach samorządowych kandydaci do urzędów deklarowali pomoc szkole, wspieranie jej inicjatyw, w tym rozbudowy. Tymczasem ostatnio władze miasta twierdzą, że rozbudowa ZSI nr 1 nie wchodzi w grę. Uważają bowiem, że tworzenie oddziałów integracyjnych w jednej szkole na każdym osiedlu będzie rozwiązaniem lepszym.

Tymczasem rodzice twierdzą, że to bardzo drogi pomysł. - Szkoła integracyjna wymaga nie tylko przystosowania budynku do osób niepełnosprawnych ruchowo - twierdzi Czytelnik. - To również odpowiednio przygotowana i wykorzystana kadra, gabinety rehabilitacyjne, odpowiednio wyposażone gabinety medyczne.

- Nie dziwię się rozżaleniu _rodziców dziecka, które chodziło do przedszkola integracyjnego, a teraz ma trafić do szkoły specjalnej, gdyż szkoła integracyjna ograniczy przyjęcia - czytamy w liście innego włocławiania. - _Dlaczego uniemożliwia się rozwój placówki kategorycznie twierdząc, że żadna rozbudowa nie wchodzi w grę? Czy dlatego, że jest za dobra? Argumenty władz miasta sprowadzają się do stwierdzenia, że w szkole-molochu integracja nie przyniesie dobrych efektów. - Zespół Szkół Integracyjnych numer jeden będzie remontowany, doposażany w sprzęt, jeśli wystąpią takie potrzeby, ale nie rozbudowywany - mówi Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta Włocławka.

Plany rozbudowy ZSI powstały w poprzedniej kadencji. Nowa władza ma inny punkt widzenia. Ale rodzice mają prawo wyboru placówki dla swojego dziecka. I trzeba to uszanować.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska