Patrol policji i straży gminnej złożył niezapowiedzianą wizytę w nowo otwartym lokalu gastronomicznym przy ul Sikorskiego w Jabłonowie. Właścicielka Małgorzata B., lat 28, poproszona o dokumenty zezwalające na sprzedaż piwa stwierdziła, że nie zdążyła jeszcze załatwić wszystkich formalności i zezwolenia na sprzedaż nie posiada. W lokalu zarekwirowano 120 butelek i kilkanaście puszek ze złocistym płynem.
- Właścicielce lokalu grozi, zgodnie z zapisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości, kara grzywny, przepadek zarekwirowanego alkoholu, a nawet cofnięcie zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej - informuje Agnieszka Szczucka.
Jabłonowo Pomorskie. Piwo bez koncesji
(ever)
Niespodziewana wizyta policjantów i strażników gminnych w lokalu gastronomicznym zakończyła się zarekwirowaniem piwa. Okazało się, że właścicielka sprzedawała alkohol bez wymaganych zezwoleń.
