Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak chronimy drewniane kościoły na Kujawach i Pomorzu

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Sąd Ostateczny z kościoła w Gąsawie
Sąd Ostateczny z kościoła w Gąsawie Marek Weckwerth
Najpierw wznoszono świątynie drewniane, potem gdy cegła stała się powszechnym budulcem, na tym samym miejscu stawała wzniesiona z tego właśnie materiału. To niemal norma w naszym regionie.

Z czasów, gdy na naszych ziemiach wprowadzano chrześcijaństwo, nie zachowała się żadna drewniana budowla sakralna. To oczywiste, bo upłynęło z górą 1000 lat.

Budowano je w miejscach poprzednich budowli, które spłonęły z przyczyn naturalnych lub w zawieruchach wojennych, albo zwyczajnie nagryzł je ząb starości. Bywało że w jednym miejscu wznoszono kilka, a nawet kilkanaście kościołów, zaś informacje o pierwszych podawane są często w formie przypuszczeń.

Cieszą za to oczy znacznie młodsze kościoły, ale i tak wiekowe, świadczące o kunszcie budowniczych oraz sile wiary i zasobności portfela fundatorów. W tej materii mamy się czym pochwalić na Kujawach i Pomorzu, oj mamy! Zdecydowana większość drewnianych kościołów jest katolickich, ale są też dawne zbory menonickie i poewangelickie.
W naszym regionie jest ponad 40 drewnianych świątyń. Można je spotkać w każdej części naszej Małej Ojczyzny. Są ciekawe, często piękne i bywa, że kryją prawdziwe skarby sztuki sakralnej i malarstwa.

W ostatnim raporcie Najwyższej Izby Kontroli stwierdza się, że większość zabytków architektury drewnianej pozostaje poza kontrolą służb konserwatorskich, a rejestry prowadzone przez wojewódzkich konserwatorów zabytków mają formę papierowych ksiąg i nie dostarczają pełnej wiedzy o ich stanie. Pod lupę wzięto wszak tylko dwa województwa: wielkopolskie i podkarpackie, czyli najbogatsze w takie zabytki.

Okazuje się, że w Kujawsko-Pomorskiem wszystkie zabytkowe kościoły z drewna są skatalogowane i także w formie elektronicznej.
- Pieniądze na remonty tych kościołów pochodzą z wielu źródeł - od Regionalnych Programów Operacyjnych, przez środki własne województwa, po nasze dotacje oraz powiatów czy gmin - mówi Sambor Gawiński, kujawsko-pomorski wojewódzki konserwator zabytków. - Nie powiem, że pieniądze płyną szeroką rzeką, ale stałym strumieniem płyną na pewno.

Wojewódzki konserwator wymienia te najcenniejsze budowle sakralne, które w ostatnich latach były remontowane i konserwowano ich wyposażenie, zwłaszcza malarskie - te znajdują się w Pieraniu (Zachodnie Kujawy) i Gąsawie (Pałuki).

Gąsawa > Kiedyś miasto, dziś wieś

Kościół pw. św. Mikołaja w Pieraniu, wzniesiono w latach 1732-1743. Słynie z cudownego obrazu Matki Bożej i z tego tytułu jest sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Wnętrza zdobią wspaniałe polichromie toruńskiego mistrza Jana Jerzego Petriego. Duże pieniądze na wykonanie tych malowideł ofiarował plebanowi zdetronizowany Stanisław Leszczyński, ukrywający się przed prześladowcami ze stronnictw Augusta III.

- Teraz na półmetku są prace konserwatorskie malowideł zdobiących wnętrze - informuje Sambor Gawiński.
W Gąsawie jest jeszcze starszy kościół - wzniesiony z modrzewia w roku 1674 i noszący wezwanie św. Mikołaja. Wewnętrzne ściany pokryte są unikatowymi w skali kraju barokowymi malowidłami. Jedna z warstw malarskich została wykonana w latach 1705 - 1706.

Remont kościoła rozpoczął się w roku 2004, zaś w roku 2010 rozpoczęły się prace konserwatorskie malowideł.
Warto dodać, że to właśnie w Gąsawie w roku 1227 roku odbył się słynny zjazd książąt piastowskich, podczas którego zamordowany został Leszek Biały.

We Włókach na wschodniej krawędzi Wysoczyzny Świeckiej, na opadającym ku Wiśle stoku, wznosi się kościół św. Marii Magdaleny. Budowla pamięta rok 1699.

- W tym roku rozpocznie się remont konstrukcji tego kościółka. To bardzo pilna interwencja, bo stan budowli nie jest najlepszy - przyznaje wojewódzki konserwator zabytków.

Remont czeka w tym roku także cenny (z 1760 r.) kościół św. Anny w Kościeszkach w powiecie mogileńskim. Szczególniej naprawie wymaga kryty gontem dach.

Długo można wymieniać kolejne zabytkowe budowle sakralne zbudowane z drewna. Takie można oglądać m.in. w Ryszewku koło Rogowa (1727 r.), Liszkowie koło Rojewa (1713 r.), Parlinie koło Mogilna (przełom XVII i XVIII w.), Niestronnie położonym także w pobliżu Mogilna (1742 r.).

Z kolei na ziemi chełmińskiej na uwagę zasługuje gruntownie odbudowany w ostatnich latach kościół św. Bartłomieja w Szembruku (1716 r.). Świątynia położona jest uroczo nad rzeką Gardęgą.

- W Małej Nieszawce koło Torunia warto zobaczyć kościółek Serca Pana Jezusa, który do końca wojny był domem modlitwy tamtejszych menonitów - zachęca nasz rozmówca. Dodajmy, że jest to konstrukcja z roku 1890. Teraz jest własnością parafii katolickiej.

Podobnie kościołem katolickim jest dawny zbór menonicki i ewangelicki w podchełmińskim Kokocku nad Wisłą. To bardzo oryginalna konstrukcja szkieletowa (w charakterystyczną kratę) z roku 1834, odbudowana po katastrofalnej powodzi w roku 1862. pw. Dawniej kościół nosił wezwanie Zbawiciela, a dziś Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska