1 z 14
Przewijaj galerię w dół
Dziś sesja Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego w...
fot. Jacek Smarz

Dziś sesja Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie udzielenia absolutorium Zarządowi Województwa. Rok temu nie było z tym problemu, 20 radnych (wszyscy z klubu radnych KO i PSL) głosowali za, 10 radnych (wszyscy z klubu radnych PiS) głosowali przeciw.

O absolutorium dla marszałka Całbeckiego rozmawiamy z politykami z naszego regionu. Rozmowy na kolejnych slajdach naszej galerii.

2 z 14
Roman Jasiakiewicz, radny województwa, członek klubu radnych...
fot. Sławomir Kowalski

Roman Jasiakiewicz, radny województwa, członek klubu radnych KO.

W piątek czeka nas dyskusja nad absolutorium dla marszałka województwa i debata nad realizacją budżetu. Jaki to był rok dla regionu?
- Do radnych trafił trudny, liczący 350 raport o stanie województwa. Same liczby nie oddają sytuacji, w której znaleźliśmy się w 2021 roku. Sam budżet nie jest najlepszym wskaźnikiem tego, w jakim stanie znajduje się region. To był czas trudny do uchwycenia w liczbach. Jaki był więc 2021 rok budżetowo? Mimo niedociągnięć trzeba powiedzieć, że generalnie udało się zrealizować jego założenia. Są oczywiście i minusy i plusy, które łatwo wskazać.

Jakie minusy najłatwiej wskazać?
- Kwestia parkingu przy czwartym kręgu opery po raz kolejny nie została zrealizowana. I to nie jest sprawa z ostatniego roku. Pamiętam, jak w 2018 roku spotkaliśmy się pod operą z władzami regionu i miasta, wtedy wydawało się, że inwestycja nabierze przyspieszenia. Tymczasem dziś tamtejsze założenia, przypomnę mówiliśmy o koszcie ok. 85 mln zł są dziś nieaktualne, a inwestycja szacowana jest na nawet 140 milionów złotych, mówi się o tym, że parking pod operą miałby realizować prywatny inwestor w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Nie wiadomo też czy deklaracja miasta mówiąca o 40 mln zł na tę inwestycje jest aktualna. Jestem również niezadowolony z tego, że powoli mija nasza kadencja, a nie zrobiono wiele w kwestii inwestycji w Filharmonię Pomorską. I wreszcie trzecia rzecz, którą oceniam negatywnie – inwestycje kolejowe. Nie rozumiem dlaczego nie można inwestować w odcinek między Bydgoszczą i Nakłem do Wyrzyska, a forsuje się trasę przez Szubin. Na połączenie Toruń-Chełmża pieniądze się znalazły, na rozwój kolei po naszej stronie regionu już nie.


Jakie dostrzega Pan plusy w zeszłorocznych działaniach marszałka, jest coś za co można go wyróżnić?
- Będę odrobinę bronił zarządu województwa, gdy chodzi o inwestycje drogowe. Też wszystkiego nie udało się zrealizować, ale to, co dzieje se na rynku materiałów i wykonawstwa sprawia, że nie można z tym dojść do ładu. Chciałoby się nakładać kary na wykonawców, tyle że w obecnej sytuacji nie jest to najlepsza formuła do mobilizowania ich do większego zaangażowania. Oczywiste staje się, że zrealizowanie inwestycji w ciągu roku nie jest teraz często możliwe. Część inwestycji drogowych przejdzie więc na obecny, 2022 rok. Choć nie jestem i tu optymistą. Rosną koszty produkcji, ceny materiałów i wykonawstwa, działamy w niestabilności podatkowej. Moim uznaniem cieszą się działania marszałka związane z przeciwdziałaniem skutkom pandemii Covid-19. Cała reszta to działania, które wynikają z zajmowanego stanowiska i pobieranej pensji. Jak będę głosował nad absolutorium? Samodzielnie, nietrudno wskazać, jak zagłosują pozostali radni z klubu KO.

3 z 14
Michał Krzemkowski, przewodniczący klubu radnych PiS....
fot. Nadesłane

Michał Krzemkowski, przewodniczący klubu radnych PiS.

Jak zagłosuje klub PiS w sprawie absolutorium?
- W zeszłym roku byliśmy przeciw udzieleniu absolutorium marszałkowi województwa. W tym roku będę rekomendował radnym z mojego klubu również głosowanie przeciw udzieleniu absolutorium.


Rok 2021 upłynął nam pod znakiem koronawirusa. Czy miało to wpływ na politykę województwa?
- W sposób oczywisty pandemia wywarła ogromny wpływ na życie jednostkowe i społeczne. Warto jednak zauważyć, że nie miała wielkiego przełożenia na budżet województwa. Skutki były odczuwalne głównie w tzw. projektach miękkich, które wymagały kontaktów między ludźmi, spotkań grupowych, a te jak wiemy, były mocno ograniczone. Natomiast w sferze inwestycyjnej takiego wpływu nie było. Okazuje się, że mieliśmy w budżecie województwa 2021 większe niż planowano wpływy, zwłaszcza z podatku CIT. Mieliśmy też jednak mniejsze niż planowano wydatki. Przecież zakładaliśmy deficyt, a mamy nadwyżkę. Z czego to wynika? Z niezrealizowania po raz kolejny planów inwestycyjnych. To element, który wpływa na negatywną ocenę działań zarządu województwa. Przecież według planu inwestycyjnego mieliśmy wydać 503 miliony, a wydaliśmy ich 414. Jeszcze gorzej jest z realizacją RPO – planowaliśmy wydać 583 miliony, wydaliśmy 417.


Z czego to wynika?
Z kłopotów ze źle albo za późno zorganizowanymi przetargami, wyłanianiem wykonawców, którzy nie realizowali zapisów wynikających z umów, z błędów w przygotowaniu dokumentacji projektowej, ze złego planowania i wadliwej organizacji przedsięwzięć. Jednym z przykładów jest chociażby przeprawa promowa w Solcu Kujawskim – niby inwestycja zakończona, a uruchomić jej nie można. Inny przykład – szkolenia językowe dla 10 tysięcy mieszkańców województwa, ale zrekrutować chętnych nie można do teraz.

Jak się miewały w zeszłym roku bydgoskie projekty i inwestycje?
- Ewidentnie coś nie działa na linii urząd marszałkowski i bydgoski urząd miasta, nie wiem dlaczego tak się dzieje. Skutkiem tego jest np. brak wydatkowania środków w zeszłym roku, mimo takich planów, na rozpoczęcie inwestycji w czwarty krąg bydgoskiej opery.
Ze spraw dotyczących Bydgoszczy uwagę zwraca brak realizacji zaplanowanej dokumentacji na połączenie kolejowe Trzcińca z Solcem Kujawskim przez Port Lotniczy Bydgoszcz. Kolej w ogóle jest słabą stroną rządów marszałka Całbeckiego. To, co działo się w przewozach pasażerskich na początku zeszłego roku wskutek odwlekania negocjacji cenowych z przewoźnikami - brak niektórych połączeń, źle ułożony rozkład jazdy, wadliwie funkcjonująca komunikacja zastępcza pokazują, że w tej kwestii zarząd województwa sobie nie poradził. Poniosło to za sobą wzrost kosztów usługi i jej gorszą jakość.

Dostrzegł Pan jakieś plusy polityki marszałka województwa w zeszłym roku, za coś można go szczególnie wyróżnić?
- Uważam, że bardzo dobrze marszałek wywiązuje się z zadań związanych z opieką nad zabytkami w województwie, podobnie dobrze oceniam troskę o środowisko naturalne. Uważam, że program modernizacji szpitali wojewódzkich również zasługuje na uznanie.

4 z 14
Przemysław Przybylski, radny klubu Prawo i Sprawiedliwość w...
fot. archiwum

Przemysław Przybylski, radny klubu Prawo i Sprawiedliwość w sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego.

- Rok temu klub PiS głosował przeciw absolutorium dla zarządu województwa. Jak zachowa się tym razem?
- Także tym razem będziemy głosować przeciw absolutorium. Dlaczego? Najlepiej pokazują to liczby. W budżecie województwa na rok 2021 zaplanowano deficyt, a tymczasem mamy nadwyżkę. Nie jest to jednak powód do radości. To porażka, bo nadwyżka jest efektem niezrealizowania planów inwestycyjnych. Mieliśmy wydać na inwestycje 503 miliony złotych, a wydaliśmy tylko 414 milionów. Podobnie było z funduszami unijnymi, czyli Regionalnym Programem Operacyjnym województwa. Wydano 417 mln zł, zamiast 583 mln zł. Tych różnic by nie było, gdyby nie źle zorganizowane przetargi. Najlepszy przykład problemów z inwestycjami to budowa przeprawy promowej między Solcem Kujawskim a Czarnowem. Niby jest zakończona, ale ciągle nie została oddana do użytku.

- Te problemy w sporej części nie są spowodowane pandemią?
- Pandemia miała wpływ na życie społeczne, ale nie na realizację twardych założeń budżetowych.

- A inflacja?
- Sposobem na trudną sytuację gospodarczą są między innymi inwestycje, a liczby pokazują, że ta możliwość nie została wykorzystana. Nie można także zapomnieć o problemach, jakie zarząd miał z organizacją przewozów kolejowych. Efektem był między innymi wzrost kosztów usług. Nie jest też jednak tak, że nie dostrzegamy osiągnięć zarządu. Dba o kulturę i dziedzictwo regionu oraz o pamięć i tożsamość. Podobnie jest z troską o środowisko naturalne. Wypada też pochwalić zarząd województwa za program modernizacji szpitali wojewódzkich, choćby tego w Toruniu, na Bielanach.

Pozostało jeszcze 9 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

63. Konkurs Sztuki Ludowej Pałuk w Szubinie pokazał, że tradycja nie ginie

63. Konkurs Sztuki Ludowej Pałuk w Szubinie pokazał, że tradycja nie ginie

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zobacz również

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy