Jakie zmiany czekają kierowców na włocławskiej "jedynce"?

Kierowcy, którzy przejeżdżają przez Włocławek tranzytem co kilka tygodni są zaskakiwani. Organizacja ruchu w mieście zmienia się bowiem wraz z zamykaniem kolejnych odcinków przebudowywanej "jedynki". Jeszcze niedawno wyłączony z ruchu był tylko pas jezdni od mostu nad Zgłowiączką do ul. POW. Teraz drogowcy zamknęli pas jezdni aż do skrzyżowania z ulicą Wronią. Nieczynne jest też skrzyżowanie z ul. POW, którym wjeżdżało się do centrum Włocławka. Z "jedynki wjazd jest możliwy tylko przez ul. Wronią i Wyszyńskiego.

Z nitki na nitkę

Ale to nie koniec zmian. Jak się bowiem wczoraj dowiedzieliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg we Włocławku, najpóźniej 9 sierpnia oddany zostanie do użytku jeden z remontowanych odcinków krajowej drogi. Chodzi o najwcześniej, bo wiosną wyłączony z ruchu pas jezdni od stacji pogotowia ratunkowego do ul. Kościuszki. - Gdy ten odcinek zostanie przebudowany i przekazany do użytkowania kierowcom, zamknięta zostanie jezdnia przy dworcu PKP-PKS - mówi Waldemar Konopczyński, zastępca dyrektora MZD we Włocławku. - Z kolei na odnowionym pasie ruch odbywać się będzie dwukierunkowo.

Na początku września ma być też gotowy przebudowywany odcinek "jedynki" od ul. Kościuszki do ul. Wroniej. Wtedy planowane są kolejne zmiany w organizacji ruchu. Drogowcy bowiem albo będą kontynuować roboty na odcinku od Wroniej do Nowomiejskiej, albo przeniosą się na pas jezdni prowadzący w kierunku Łodzi.

Końca nie widać

Przebudowa "jedynki" na odcinku od mostu nad Zgłowiączką do ul. Nowomiejskiej potrwa do połowy przyszłego roku. Jesienią zaś tego roku ma rozpocząć się remont drogi od wlotu do miasta od strony Torunia do centrum. We wrześniu - rozstrzygnięcie przetargu. Podobnie jak przy obecnie prowadzonym remoncie przebudowana będzie całkowicie nawierzchnia jezdni, powstaną nowe chodniki, ścieżki rowerowe, zjazdy oraz zatoki autobusowe. Remont tego odcinka drogi krajowej ma trwać trzy lata.
Udostępnij