Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz, odcinek 1

Janusz Radzikowski po przegranych wyborach w 2018 roku zdecydował, iż odchodzi z polityki, skoncentruje się na biznesie.
W ostatnich wyborach prezydencki w Inowrocławiu Janusz Radzikowski osiągnął trzeci wynik. Głosowało na niego 1929 mieszkańców. Zdobył 6,63 procent głosów. Startował również na radnego. Zdobył 285 głosów. Do rady się jednak nie dostał. Podobnie jak pozostali kandydaci jego komitetu wyborczego "Inowrocław na Tak".
Teraz na swoim Facebooku Janusz Radzikowski nawołuje do zorganizowania referendum w sprawie powstania spalarni śmieci w Mątwach.
Osobiście jest przeciwko tej inwestycji. Dlaczego? Wylicza:
- Przez miasto uzdrowiskowe będą transportowane odpady niebezpieczne powstałe podczas spalania odpadów
- Spadek wartości nieruchomości w Mieście i Gminie Inowrocław
- Zmniejszenie chęci przyjazdu do uzdrowiska kuracjuszy
- Niewyobrażalne szkody środowiskowe w przypadku awarii lub pożaru zakładu
- O powstaniu spalarni w Mątwach powinno zdecydować referendum
Oto oświadczenie jakie nam przesłał Janusz Radzikowski:
W związku z moim zaangażowaniem w przeciwko budowie spalarni odpadów oświadczam, że nie zamierzam wbrew rożnym informacjom ubiegać się ponownie o fotel Prezydenta Inowrocławia.
Społeczeństwo wybrało Pana Prezydenta Ryszarda Brejzę i pogratulowałem tego wyboru.
Wygrała demokracja i przynależność polityczna.
Nie popieram również nagonki prokuratury na jego osobę związanej z afera fakturową.
Jeżeli winny to powinno się postawić zarzuty i o wyroku powinien zdecydować niezawisły sąd, a nie telewizja i walka polityczna.
Oświadczam, że nie jestem również przeciwnikiem nowoczesnych procesów utylizacji odpadów jeżeli one mają służyć mieszkańcom naszego Miasta i są zgodne z wszystkimi normami środowiskowymi.
Jeżeli Miasto Inowrocław wraz ze swoimi spółkami PGKiM, ZEC oraz inwestorem zewnętrznym lub wsparciem Unii Europejskiej wybudowałoby małą instalację wykorzystującą wyłącznie nasze odpady raz energię elektryczną pochodzącą z OZE to należałoby rozważyć taką budowę oczywiście po pełnej konsultacji z mieszkańcami oraz fachowcami, czy taka instalacja nie będzie miała negatywnego wpływu na funkcjonowanie naszego uzdrowiska.
Gdyby taka instalacja wpływałaby na obniżenie kosztów odbioru odpadów oraz obniżyłaby koszty ciepła docieranego do naszych domów to społeczeństwo może zaakceptowałoby taką instalację.
Obecna władza zapomniała jednak o swoich mieszkańcach zapominając o ich zdaniu licząc tylko na medialny pokaz pozyskania inwestora co w obecnych czasach staje się coraz trudniejsze.
Pamiętajmy, każda władza kiedyś odchodzi jednak głupie i nieprzemyślane inwestycje oraz arogancja władzy wobec mieszkańców mogą pozostawić negatywne skutki na wiele lat.
Oświadczam, że będę dalej wspierał przeciwników spalarni odpadów, którzy nie są jak ostatnio czytam przeciwnikami instancji lecz przeciwnikami lekceważenia głosu społeczeństwa, które tę władzę wybrała.
Tak jak wybór Pana Brejza przez wyborców spowodował, że został Prezydentem tak wybór społeczeństwa powinien zdecydować o powstaniu spalarni w Mątwach.
Niech wygra demokracja.
Janusz Radzikowski
- Tego nie wolno robić w autobusach MPK w Inowrocławiu. Takie obowiązują zakazy!
- W Inowrocławiu odbyły się Powiatowe Targi Edukacji i Pracy
- Kuchenne Rewolucje w Inowrocławiu. Jak Magda Gessler zmieniała restaurację na Rąbinie
- Impreza Wesele bez Pary Młodej w "Tam Gdzie Kiedyś" w Inowrocławiu
- W Inowrocławiu odbyłą się Miejska Droga Krzyżowa. Zdjęcia
- Tak bawili się w Club Holidays Orchowo. Zobaczcie zdjęcia