Jaśniej i bliżej do domu

     Przypomnijmy. Zimą skontaktowali się z nami mieszkańcy osiedla "Budleksu" z ul. Olsztyńskiej w Grębocinie, którzy skarżyli się, że czują się obywatelami Torunia drugiej kategorii.
     - Mieszkamy tu już od 10 lat i nie możemy się doprosić od kolejnych władz miasta oświetlenia, przystanku MZK czy nawet pasów na jezdni - _mówili. - Od Wapiennej, do granic miasta nie ma ani jednej latarni. Za to ta część Grębocina, która należy do gminy Lubicz jest dobrze oświetlona, mają też chodniki. My chodzimy nieutwardzonym poboczem, oślepiani samochodowymi reflektorami. Na jezdni nie ma nawet pasów, by po których można by bezpiecznie przejść na drugą stronę.
     Mieszkańcy osiedla muszą wędrować codziennie poboczem, bo przystanek MZK (autobusów linii 24 i 25) zlokalizowany jest prawie 400 metrów od ich domów. - _Od lat składamy wnioski o wyznaczenie przystanku w pobliżu osiedla, bezskutecznie - _narzekali.
     Po naszej interwencji Andrzej Glonek, dyrektor MZD obiecał załatwić sprawę. Dotrzymał słowa. Właśnie ukazało się ogłoszenie o przetargu na budowę oświetlenia ul. Olsztyńskiej (od Wapiennej do granic miasta). Otwarcie ofert zaplanowano na koniec kwietnia. Robota ma zostać wykonana w ciągu trzech miesięcy. A to oznacza, że zanim przyjdzie jesień wieczorami w Grębocinie będzie już jasno.
     Sprawa przystanku jest bardziej skomplikowana. - Wystąpiliśmy do wojewody o zgodę na wykonanie tymczasowej zatoczki autobusowej z płyt drogowych, bo ul. Olsztyńska będzie w przyszłym roku przebudowywana - tłumaczy Agnieszka Kobus-Peńsko, rzecznik prasowy MZD. - Jeżeli odpowiedź będzie pozytywna natychmiast przystąpimy do prac. Jeżeli nie, będziemy musieli przejść całą procedurę uzyskiwania pozwoleń na budowę, co spowoduje, że inwestycja się opóźni.
     _