Jason Doyle starty w meczu Get Well - Włókniarz Częstochowa zakończył już na 7. wyścigu. Zaraz po starcie, na wejściu łuk doszło do kolizji; za mocno na zewnętrzną wyjechał Matej Zagar. Uderzył w motocykl Doyle’a, ten w jadącego po prawej Michała Gruchalskiego.
Obaj z impetem wpadli w bandę. Doyle jeszcze tak mocno uderzył w tor głową, że uszkodził kask. Przy upadku Australijczyk uskarżał się na kłopoty z oddychaniem i ból żeber, z prosto z toru trafił do karetki i potem do szpitala.
TAK GET WELL TORUŃ PRZEGRAŁ TRZECI MECZ W SEZONIE - RELACJA I ZDJĘCIA
W niedzielę wieczorem Doyle zamieścił krótki komunikat w mediach społecznościowych. Jak podała Speedway Ekstraliga, Australijczyk jest już po badaniach w toruńskim szpitalu, które wykazały złamanie żeber oraz dziurę w płucach. Zostanie w lecznicy na noc. Nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w startach. Get Well w kolejny weekend ma zaplanowane derby w Grudziądzu.
Dodajmy jeszcze, że skandalicznie zachował się w trakcie meczu Matej Zagar. Poproszony o komentarz do kraksy Słoweniec odpowiedział przed kamerami nSport+, że woli złożyć życzenia swojemu synowi z okazji urodzin.
Get Well Toruń - Włókniarz Częstochowa. Kibice, piknik na Mo...
