Na sesji burmistrz uchylił się od odpowiedzi, zasłaniając się tym, że Promocja Regionu Chojnickiego to spółka i dopiero zgromadzenie wspólników może zadecydować o przekazaniu tych informacji. Radny Januszewski złożył zażalenie, a SKO uznało je za uzasadnione, bo udziałowcami spółki są samorządy, które nie powinny mieć tajemnic przed radnymi i wyborcami. W terminie siedmiu dni burmistrz został zobowiązany do odpowiedzi, co uczynił na ostatniej konferencji prasowej.
Klapa na powitanie
Z zestawienia przygotowanego przez Promocję Regionu Chojnickiego wynika, iż turnieje piłkarskie, święta miejskie i powiatowe oraz koncerty przynosiły dochód, jedyną wpadką była impreza na powitanie lata w Charzykowach, która z powodu chłodnej aury nie miała frekwencji i przyniosła stratę w wysokości 6 tys. 300 zł. W sumie Promocja Regionu Chojnickiego chwali się zyskiem w wysokości 5 tys. 704 zł i 11 gr.
Niezły wynik
- W ciągu trzech miesięcy zarobiliśmy ponad pięć tysięcy złotych - komentuje prezes Promocji Roman Guzelak. - To chyba nie jest zły wynik, zwłaszcza że w zestawieniu znalazły się tylko imprezy komercyjne.
Dociekliwy radny Zdzisław Januszewski nie jest usatysfakcjonowany wyliczeniami Promocji. - Są niewystarczające - twierdzi. - Dotyczy to zarówno sposobu przedstawienia rozliczeń i liczby rozliczanych imprez. Radny dokładnie wymienia, jakich imprez nie doszukał się w zestawieniu i wzywa burmistrza do przedstawienia wydruków z ksiąg rachunkowych spółki. Przypomina z przekąsem, że to burmistrzowi marzy się udział w programie "Przejrzysta gmina", więc nie powinien wzbraniać się przed ujawnieniem tych informacji.
