Jechali na budowę ściśnięci jak sardynki. Było ich w aucie o dziewięciu za dużo

Wczoraj krótko po godz. 7.00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Inowrocławia na ul. Poznańskiej zatrzymali do kontroli busa marki Renault Master. Gdy zajrzeli do pojazdu ujrzeli niesamowity widok. W środku, ściśnięci jak sardynki siedzieli robotnicy budowlani.
Pojazd był przystosowany do przewozu 3 osób, a było w nim osób 12. Byli to pracownicy, którzy tak ściśnięci jechali do pracy na budowę. Siedzieli na butlach gazowych. Oczywiście o pasach bezpieczeństwa nie było mowy.

Jechali vanem ściśnięci jak sardynki

- Wykonując przewóz w takich warunkach, nagły manewr, czy hamowanie wystarczyłby, aby ludzie jadący wewnątrz zostali w najlepszym wypadku ranni. Gdyby zaś pojazd dachował mielibyśmy ogromną tragedię - asp. szt. Izabella Drobniecka oficer prasowy KPP Inowrocław.

Policjanci kierującego pojazdem 51-letniego mężczyznę ukarali mandatem karnym w kwocie 500 zł i 9 punktami karnymi. Został mu zatrzymany dowód rejestracyjny oraz prawo jazdy na trzy miesiące. Podróż busem zakończyła się w miejscu kontroli. Robotnicy musieli inaczej dotrzeć na budowę.