https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeden w polbruku, drugi w błocie

Maria Eichler
Do naszej redakcji dzwonią Czytelnicy, zwłaszcza ci starsi, i pomstują na to, że cmentarz parafialny wymaga remontu.

- Najlepiej takiego jak na komunalnym - podpowiadają.

- Ciemności egipskie, po alejkach, jak spadnie deszcz, grzęźnie się w błocie, wszędzie leżą liście - żali się jedna ze starszych wiekiem Czytelniczek. - Czy ksiądz proboszcz Dawidowski nie mógłby zrobić tu porządku? Dla nas starszych to jest udręka chodzić po tym cmentarzu, a jak nie chodzić, jak tu leżą moi bliscy.

Ręka konserwatora

Cmentarz jest parafialny, więc zapytaliśmy ks. dziekana Jacka Dawidowskiego, czy jest jakaś szansa na zmianę w tym miejscu.

- Wszystko jest możliwe - twierdzi ks. Dawidowski. - Ale to nie jest tak, że można tu robić, co się chce. Cmentarz jest stary, pasują tu cegła i kamień, a wszystko i tak zależy od konserwatora zabytków, bo to on musi wydać zgodę. A drzewa niech stoją, bo to one wpływają na klimat tego cmentarza. Niech każdy z nich pozostanie inny.

Proboszcz chojnickiej bazyliki dodaje też, że na pewno na cmentarzu nie potrzeba tyle światła co na wielkomiejskiej arterii. A jeśli myśleć o montowaniu lamp, to też muszą być dopasowane do całości.

Ach te drzewa

Nie zanosi się też na to, żeby cmentarz trafił w inne ręce. - Może i wziąłbym - śmieje się Tadeusz Porożyński, zarządca cmentarza komunalnego, chwalonego przez ludzi, bo jest porządnie utrzymany. - Ale kto mi go da? A poza tym, żeby go wyporządzić, trzeba by o wiele więcej pieniędzy niż na komunalnym.

Porożyński dodaje, że bieda byłaby także z położeniem tu chodników z prawdziwego zdarzenia. - Bo drzewa mają strasznie rozwinięte korzenie - podkreśla. - A poza tym nikt nie pozwoli tych drzew wyciąć.

Póki co, nie pozostaje nic innego, jak w czasie jesiennej szarugi wędrować na parafialny w kaloszach i z latarką w ręku. Wieczność wymaga wyrzeczeń i samozaparcia i nic się na to nie poradzi.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

(Anonimowy)
Za Proboszcza Lewandowskiego to cos sie na starym cmentarzu dzialo,powoli,ale dochodzil do porzadku,teraz jest tylko walka o kase.
T
Tadek
To o czym mówi jego ekselencja proboszcz Dawidowski, to są kpiny i drwienie szydercze z ludzi.Ten facet kasował i kasuje nadal, to niech coś robi na tym cmentarzu. Niech się konserwatorem nie zasłania.Kiedy on był u konserwatora w tej sprawie. Niech da ten cmentarz w agencję swemu koledze Porożyńskiemu, to tensię wzbogaci.!!! Tak, Tak, a lud dalej będzie po kostki w błocie chodził po cmentarzu!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska