https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jedzenie w szpitalu w dobie koronawirusa. Nie ma odwiedzin, sklepiki nieczynne. Pacjent musi przygotować walizkę jedzenia (zdjęcia)

luk
Na pobyt w szpitalu warto mieć zapasy
Na pobyt w szpitalu warto mieć zapasy Czytelnik
Dresy, bielizna, kosmetyki, ale też spory zapas jedzenia - takie zaopatrzenie wzięła ze sobą do szpitala pani Joanna spod Białegostoku. Bo leczenie w dobie epidemii oznacza konieczność poddawania się rygorom. W szpitalach jest zakaz odwiedzin, nie działają sklepiki czy bary. Wszystko, co potrzebne, trzeba mieć ze sobą. Zwłaszcza, gdy nie ma możliwości, by ktoś przekazał nam do szpitala paczkę.

Do tygodniowego pobytu na oddziale pani Joanna musiała się odpowiednio przygotować. W szpitalu obowiązuje zakaz odwiedzin, nieczynne są sklepiki i bary. Dlatego poza obowiązkową maseczką, wzięła ze sobą sporą walizkę.

Przeczytaj koniecznie: Koronawirus - Białystok i woj. podlaskie - RAPORT

– W niej poza dresami, piżamą, bielizną, ręcznikami, środkami higieny, mam zapas jedzenia – śmieje się kobieta. – Wzięłam wodę, herbatę, kawę, wędliny, jogurty, pomidory, cytrynę, ciastka. Do tego swoje naczynia – wylicza. - Wiedziałam, jak się przygotować, bo do szpitala trafiłam już drugi raz w czasach zarazy. Poprzednio nie wzięłam wystarczających zapasów, było ciężko.

Joanna dodaje, że na szczęście w klinice jest lodówka i czajnik, z których pacjenci mogą korzystać.

– Do moich zapasów szpitalne jedzenie, a obiady nawet mi smakują, i jakoś dam radę, nawet bez dostaw jedzenia z domu - mówi.

Przez epidemię koronawirusa jest zakaz odwiedzin i przynoszenia paczek w szpitalu wojewódzkim. Pacjenci muszą sobie radzić sami (ZDJĘCIA)

Joanny nikt nie może odwiedzić, na sali też początkowo była sama.

– Po korytarzach za bardzo spacerować nie można. Na szczęście w sali jest telewizor, można wykupić dostęp, jest też WiFi -opowiada o leczeniu w czasach zarazy.

Wychodząc poza salę i podczas obchodu czy wizyty lekarza lub pielęgniarki, musi mieć założoną maseczkę.

– Maseczki ma cały personel, część pielęgniarek chodzi w przyłbicach – opowiada. – A pacjenci mają też dostęp do środków dezynfekcyjnych.

Jak pisaliśmy, od tego tygodnia podlaskie szpitale zaczęły odmrażać działalność. Znowu przyjmowani są pacjenci na planowe zabiegi czy leczenie. Wszędzie obowiązują rygory sanitarne, dba się o bezpieczeństwo pacjentów i personelu. Obowiązują zakazy odwiedzin, ale w części placówek można przekazać choremu paczkę.

Zobacz też:

Jakie cuda muszą jeść pacjenci z Białegostoku i regionu, a jakie w innych częściach Polski? Zobaczcie!

Posiłki w białostockich i podlaskich szpitalach. Zobaczcie, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska