Starania posłów z Kujaw i Pomorza o budowę drogi ekspresowej S10 nabierają tempa. Po tym, jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad unieważniła przetarg na wykonanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe starania parlamentarzystów o trasę jeszcze bardziej wzrosły.
- Ceny zaproponowane przez oferentów w przetargu na dokumentację drogi S10 przekroczyły kwotę jaką GDDKiA przeznaczyła na realizację tego zadania - poinformował w lutym bydgoski oddział generalnej dyrekcji dróg.
Dzisiaj w urzędzie wojewódzkim z posłami Prawa i Sprawiedliwości z regionu spotkali się wojewoda Mikołaj Bogdanowicz i wicewojewoda Józef Ramlau. Wśród gości znaleźli się: Joanna Borowiak, Ewa Kozanecka, Iwona Michałek, Jan Krzysztof Ardanowski, Tomasz Latos, Piotr Król, Łukasz Zbonikowski, senator Andrzej Mioduszewski, a także przedstawiciele posła Bartosza Kownackiego i europosła Kosmy Złotowskiego.
- Uczestnicy spotkania zadeklarowali wsparcie dla wojewody kujawsko-pomorskiego w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju województwa i wspólne podejmowanie kolejnych inicjatyw. Ustalono, że podobne odbywać się będą cyklicznie - mówi rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego, Jarosław Jakubowski.
Efektem dzisiejszego spotkania jest wystosowanie do premier Beaty Szydło oraz ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka wspólnego apelu o ujęcie budowy drogi ekspresowej S10 na liście zadań priorytetowych i o spowodowanie ogłoszenia przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przetargu na Studium Ekonomiczno-Techniczno-Środowiskowe dla tej inwestycji.
Przypomnijmy, że rząd Platformy Obywatelskiej ujął budowę drogi S10 na trasie pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem w najnowszej perspektywie finansowania dróg i autostrad. Ostateczna decyzja będzie jednak należała do obecnej władzy.
***
Jakie grzechy popełniają polscy kierowcy?, wideo: DD TVN/x-news