https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest decyzja w sprawie cmentarza żołnierzy radzieckich

MARIA EICHLER
Tak obecnie wygląda tablica przed wejściem na cmentarz
Tak obecnie wygląda tablica przed wejściem na cmentarz Aleksander Knitter
Granitowa tablica pojawi się przed wejściem do nekropolii. A zmian na pomniku na pewno nie będzie.

To już przesądzone - burmistrz Arseniusz Finster nie planuje powtórnego podejmowania tematu samego cmentarza i inskrypcji na pomniku poświęconej "bohaterom ZSRR". - Żadnych konsultacji nie będzie - mówi krótko.

Po petycji stowarzyszenia Arcana Historii, które domagało się zmiany inskrypcji na pomniku - na mniej czołobitną wobec przyjaciół ze Wschodu - na rewolucję więc się nie zanosi. Pomnik ma pozostać nienaruszony, a zgodnie z sugestiami radnych na sesji rady miejskiej przy wejściu na cmentarz ma się pojawić granitowa tablica. Znajdzie się na niej napis: "Cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej poległych w walce z niemieckim okupantem w 1945 r." Jak widać, nie ma tu mowy o kontrowersyjnym "wyzwoleniu" Chojnic przez Rosjan, które było jednak związane ze zniewoleniem. Twórcy napisu na nowej tablicy w ten sposób unikają dyskusji historycznej o tym, co zdarzyło się w Chojnicach w 1945 r.

Teraz przed wejściem stoi tablica metalowa, prezentujemy ją na zdjęciu. Nowa na pewno będzie bardziej okazała. Czy zakończy spory, nie wiadomo.

Cmentarz budził kontrowersje od dawna. Pomnik bywał oblewany farbą, malowano na nim różne - mniej lub bardziej obraźliwe napisy. Ostatnio jednak takich incydentów było mniej, jednak zdarzył się w okolicach 17 września tego roku.

W kontekście wielkiej dbałości miasta o nekropolię żołnierzy Armii Czerwonej sensownie zabrzmiało pytanie Radka Osińskiego, dziennikarza portalu chojnice.com, który chciałby wiedzieć, czy zostanie jakoś oznakowany teren tuż obok, gdzie znajdują się szczątki polskich żołnierzy poległych we wrześniu 1939 r.

O dziwo, burmistrz nie był zorientowany w temacie i dopytywał, o jaki teren chodzi. Gdy usłyszał, że między cmentarzem parafialnym a cmentarzem żołnierzy radzieckich, swierdził, że tam na pewno już żadnych szczątków nie ma. - Ale czemu nie, jakąś tabliczkę można by postawić - stwierdził, zachęcając dziennikarza portalu do złożenia wniosku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Franc
Mam wrażenie, że teoria serwowana przez prawicę na temat tego, że Polska nie jest niepodległa, a rządzą nami nie-Polacy nie jest tylko teorią! Takie numery na szczeblu centralnym były już od lat, ale żeby na szczeblu lokalnym?
Dlaczego władze Chojnic po raz drugi uhonorowały Armię czerwoną? Jeden pomnik ku czci ''bohaterów'' Armii czerwonej nie starczył? Dlaczego w Chojnicach uczczono tych, którzy owe wyzwolenie Polski przeprowadzili niszcząc to, czego Niemcy nie zdążyli zniszczyć? A co ze szczątkami polskich żołnierzy, które to znajdują się niedaleko tych radzieckich? Co to za chory kraj, gdzie stawia się pomniki wrogom, a o własnych bohaterach i rodakach się nie pamięta Boję się, że kiedyś ktoś postawi w Chojnicach pomnik z napisem: ''chwała bohaterom wermachtu i Hitlerowi''.

A kto zepchnal az do berlina armie hitlerowska? chyba nie powiesz ze Amerykanie co to na sam koniec wojny zladowali w Normandii i sie pysznia do dzis dnia swoja akcją.Francuziki skapitulowali w pierwszych dniach wojny,wlosi przez pewien czas byli sprzymiezencami hitlerowcow,Hiszpanie rowniez czesciowo kiligowali sie z faszystami i to tyle co do najwiekszych panstw Europy.Troche panstw balkanskich i Polska pomagala glownym silom radzieckim,ktore krok po kroku stawialy opor Hitlerowi i pchaly linie frontu do III Rzeszy.Wiec komu ty chcesz stawiac pomnik?
H
Henryk
Miejsce, o którym mówił redaktor Osiński było miejscem pochówku:
- żołnierzy polskich poległych 1 września 1939r
- żolnierzy niemieckich zmarłych w niemieckim szpitalu wojskowym w Chojnicach
- jeńców angielskich, w tym jednego wysokiego rangą (pogrzeb odbywał się w asyście niemieckiej kompanii honorowej)
- niemieckich uciekinierów z Prus Wschodnich zamarzniętych w drodze

(wg relacji świadka w latach okupacji kilkunastoletniego chłopca)
S
StopNWO
Mam wrażenie, że teoria serwowana przez prawicę na temat tego, że Polska nie jest niepodległa, a rządzą nami nie-Polacy nie jest tylko teorią! Takie numery na szczeblu centralnym były już od lat, ale żeby na szczeblu lokalnym?
Dlaczego władze Chojnic po raz drugi uhonorowały Armię czerwoną? Jeden pomnik ku czci ''bohaterów'' Armii czerwonej nie starczył? Dlaczego w Chojnicach uczczono tych, którzy owe wyzwolenie Polski przeprowadzili niszcząc to, czego Niemcy nie zdążyli zniszczyć? A co ze szczątkami polskich żołnierzy, które to znajdują się niedaleko tych radzieckich? Co to za chory kraj, gdzie stawia się pomniki wrogom, a o własnych bohaterach i rodakach się nie pamięta! Boję się, że kiedyś ktoś postawi w Chojnicach pomnik z napisem: ''chwała bohaterom wermachtu i Hitlerowi''.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska