Jest karnawał, więc tańczmy i pijmy szampana! Albo inne wymyślne koktajle. Takie potrafią wyczarowac uczniowie z Przemystki

Praca w restauracji lub za barem to zazwyczaj pierwsza praca młodych ludzi, którzy dopiero stawiają swoje kroki na rynku pracy. Uczy ona samodzielności, odpowiedzialności za finanse, kontaktu z innymi ludźmi, a także rozwija zdolności manualne czy umiejętności gastronomiczne. Praca ta niekiedy tak wciąga i fascynuje, że młodzi ludzie zostają zawodowymi barmanami - twierdzi Wioletta Łodygowska z Zespoły Szkół w Przemystce.
Radziejów z drona. Obejrzyj z góry swój dom! [zdjęcia]

Uczniowie szkoły uczestniczyli w kursie barmańskim I i II stopnia, finansowanym ze środków unijnych w ramach projektu „Dobry zawód otwiera drzwi renomowanych firm”.

W czasie szkolenia uczyli się przygotowywać typowe i molekularne koktajle, wykonywali garnish, w takt muzyki ćwiczyli sztuczki typu Flair - żonglowali butelkami, a także artystycznie „ziali ogniem”. W pracy nowoczesnego barmana odchodzi się od typowego nalewania trunków na korzyść celebracji każdego etapu powstawania koktajlu, komponowania go z wymyślnych składników, które w połączeniu ze zręcznością barmana-cyrkowca i jego charyzmą tworzą prawdziwe dzieło sztuki, które urzeka konsumenta.

Na zdjęciach: uczennica kl. III Technikum Żywienia Anita Rosińska i barman Remigiusz Trzciński oraz
uczennica kl. IV Technikum Żywienia Karolina Chmielewska