Jest miejsce dla bezdomnych - w ośrodku „Judym” w Kołaczkowie

Od blisko 14 lat w Kołaczkowie działa schronisko prowadzone przez Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu „Judym”. Pomaga niepełnosprawnym, rodzinom w sytuacjach kryzysowych, samotnym matkom, bezdomnym. Zapewnia dach nad głową, odzież i podstawowe środki czystości, wydaje 3 razy dziennie posiłki. To jedyna taka placówka w powiecie nakielskim.

- Jeśli ktoś pomaga w schronisku, udziela się, to dostaje nawet cztery posiłki - informuje Katarzyna Jaskólska, prezes stowarzyszenia. Już 2016 roku informowano media o planach otwarcia kolejnej placówki w Kołaczkowie, noclegowni dla osób bezdomnych. - Jesteśmy do tego zmuszeni. Coraz więcej osób pozostaje bez pracy i bez dachu nad głową - tłumaczyła prezes.

Przeczytaj koniecznie: Mieszkańcy regionu ugotowani w kredycie na lata. Za gary

I noclegownia powstała. Przyjąć może jednorazowo 30 osób - kobiety i mężczyzn.

- Wszystko gotowe. Zadbaliśmy już nawet o ogrzewanie - informuje prezes Jaskólska.

W minionym tygodniu zaprezentowano nowy obiekt pracownikom ośrodków pomocy społecznej. Przyjechali z Szubina i okolicznych gmin.

- W poprzednich latach zdarzało się, że policja czy straż miejska przywoziła do nas w nocy bezdomnego i był problem, bo osób bez decyzji z M-GOPS nie powinniśmy przyjmować . Teraz problem znika. Takie osoby zostaną w noclegowni dzień, dwa, trzy. Aż załatwione zostaną formalności i wydana decyzja o umieszczeniu ich w schronisku - naszym lub innym - wyjaśnia Katarzyna Jaskólska.

Oprócz łóżka z czystą pościelą nocujący w noclegowni Judym II liczyć może także na coś ciepłego do picia.