Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest szansa na kolejną inwestycję w strefie ekonomicznej. Tym razem skorzystaliby rolnicy

Tekst i fot.Joanna Bejma [email protected] 052 30 31 215
Gdy radni przychylą się do nowej inwestycji - budowy biogazowni, będzie ona trzecią, którą zaplanowano na terenach należących do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Gdy radni przychylą się do nowej inwestycji - budowy biogazowni, będzie ona trzecią, którą zaplanowano na terenach należących do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna w Barcinie przyciąga kolejne firmy. Oprócz Mapei i Lafarge, możliwością inwestycji na naszym terenie zainteresowana jest także firma Agrogaz z Poznania. Jeśli radni wyrażą zgodę, w gminie powstanie biogazownia.

W miejscu tym, jak sama nazwa wskazuje, wytwarzany będzie biogaz, który w dalszej kolejności zostanie przerobiony na energię elektryczną. Surowce potrzebne do jego wytworzenia to głównie biomasa roślinna, odpady organiczne, a nawet gnojowica.

Do barcińskiego ratusza zawitali już przedstawiciele potencjalnego inwestora. - Mówili o szczegółach inwestycji, pokazywali slajdy, omówili proces produkcji - oświadczył burmistrz.

Włodarz, i część radnych wybrali się dodatkowo do wsi Liszkowo (gm. Rojewo), gdzie taka biogazownia już funkcjonuje.

Michał Pęziakwyraził pozytywną opinię w tej sprawie. Wylicza korzyści. - Powstałoby miejsce, do którego okoliczni rolnicy mogliby zwozić odpady roślinne. Ta inwestycja to także dodatkowy podatek dla gminy - usłyszeliśmy. Jeśli chodzi o zatrudnienie, pracę w biogazowni znajdzie maksymalnie 5 osób. - Bo jest to miejsce w pełni zautomatyzowane - dodaje Michał Pęziak.

A co z ochroną środowiska? Nasz rozmówca uspokaja. Aby dostać pozwolenie na budowę, inwestor musi spełnić wszystkie wymogi w tym zakresie.

Jadwiga Mateńko, przewodnicząca komisji rolnictwa i ochrony środowiska w Radzie Miejskiej w Barcinie mówi, że radni są raczej pozytywnie nastawieni do pomysłu budowy biogazowni. - Obawialiśmy się głównie o brzydkie zapachy. Produkcja gazu nie stwarza jednak zagrożeń, których należy się bać. Zresztą w okolicy nie ma gospodarstw, które regularnie dostarczałyby gnojowicę do przeróbki. Produkcja w tej biogazowni opierałaby się głównie na biomasie roślinnej - usłyszeliśmy.

Nasza rozmówczyni dodała, że wizyta w Liszkowie nie była ostatnią. Radni jeszcze raz wybiorą się tam we wrześniu. Sprawdzą, jak wyglądają poprodukcyjne odpady.

- Wiemy, że przybierają one postać ciekłą i stałą. Podobno są bezwonne. Chcemy osobiście się o tym przekonać - dowiedzieliśmy się.

Na koniec Jadwiga Mateńko i dodała: - Myślę, że radni przychylą się do budowy biogazowni w na terenie strefy ekonomicznej, jednak to, kiedy ona powstanie, zależy od inwestora.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska