Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteśmy podzieleni w sprawie żywego karpia. Jedni kupią, a inni będą oburzeni. Których jest więcej?

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
MondayNews
Z najnowszego badania ABR SESTA i SYNO Polska wynika, że 46% konsumentów chce kupić w tym roku żywego karpia, a 49% nie przewiduje tego. Ci, którzy to planują, w większości nabędą go na targowiskach lub bezpośrednio u hodowców – łącznie 44%. Tylko 35% rozpatruje dokonanie takiego zakupu w dużych sieciach handlowych. Jeżeli chodzi o powody, to Polacy decydują się na kupno żywej ryby przede wszystkim ze względu na tradycję – 79%. Z kolei badani niepraktykujący tego zwyczaju mają szczególnie na uwadze aspekty etyczne – 52%.

Polacy są niemal po równo podzieleni w sprawie zakupu żywego karpia. 46% chce go nabyć, a 49% nie zamierza tego robić. Tylko 6% nie potrafi tego określić.

Sklepy „przy okazji” nie ponoszą kosztu aranżacji stoiska

Dr Maria Andrzej Faliński, prezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego, uważa, że deklaracje respondentów odzwierciedlają ich wrażliwość na komunikaty prozwierzęce. Głównie tworzą je sieci handlowe, które w większości zrezygnowały z ww. oferty. Niejako „przy okazji” nie ponoszą kosztu aranżacji stoiska i ryzyka związanego z kontrolami.

Polecamy także: W siechach handlowych nie kupimy żywego karpia, ale ta jedna się wyłamała...

– Najwięcej respondentów zamierza kupić żywego karpia na lokalnym targowisku – 23%. Prawie tyle samo osób planuje bezpośredni zakup od hodowców – 21%. Kolejnym wskazywanym miejscem jest hipermarket – 17%, a potem – supermarket – 14%. Natomiast 12% jeszcze nie wie, gdzie nabędzie ww. produkt. 9% deklaruje sklep rybny. Ranking zamykają dyskonty z 4%. Z tego wynika, że 53% chce dokonać zakupu poza sieciami handlowymi – mówi dr Paweł Jurowczyk z Instytutu Badawczego ABR SESTA.

Z kolei jak stwierdza dr Faliński, wskazania respondentów świadczą o tym, że do dużej części nabywców dotarł komunikat o rezygnacji sieci ze sprzedaży żywych karpi. I tym samym wzrosła popularność targowisk. Zdaniem eksperta, decyzja o zakupie ryby prosto od hodowcy może wynikać z chęci nabycia jej w najświeższej postaci. Część konsumentów z przyzwyczajenia wybierze sieci handlowe. W badaniu wymieniło je łącznie 35% osób zainteresowanych tym produktem.

– Ci, którzy w tym roku zamierzają kupić żywego karpia, przede wszystkim robią to ze względu na tradycję – 79%. Dla ponad połowy tych osób najważniejszy jest smak ww. ryby – 51%. Z kolei 25% wskazało preferencje członków rodziny, a 20% wspomniało o wartościach odżywczych. Można zauważyć, że główny czynnik zakupu, czyli przywiązanie do świątecznego zwyczaju, z roku na rok słabnie. W ostatnich latach sieci handlowe zwracały na to uwagę – dodaje dr Jurowczyk.

Polecamy także: Sklepy: - Nie sprzedajemy żywych karpi, bo cierpią. Ekspert: - Nie bądźmy naiwni, że sieci przejmują się ich losem

Natomiast wśród respondentów, którzy nie planują takiego zakupu, największe znaczenie mają względy etyczne – 52%. W tej grupie 32% konsumentów twierdzi, że nie lubi smaku karpia, a 21% woli kupić gotowy produkt. 17% nie potrafi go przyrządzić, zaś 10% nie ma na to czasu. Tylko 5% wyjaśnia, że nie obchodzi bądź samodzielnie nie organizuje świąt w tym roku.

Przemiana świadomości konsumenckiej

– Odpowiedzi badanych świadczą o przemianach świadomości konsumenckiej, jakie zaszły na przestrzeni ostatniej dekady. Respondenci uwzględniają zarówno argument humanitarny, jak i dążenia do komfortu zakupu oraz przygotowania potrawy. A to oznacza, że dojrzewamy jako społeczeństwo konsumpcyjne – podsumowuje dr Maria Andrzej Faliński.

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Wirtualnej Polski i portalu money.pl techniką CAWI w dniach od 3 do 5 grudnia 2019 roku. Poddano mu losowo wybraną próbę 812 pełnoletnich osób. Odpowiada ona strukturze kobiet i mężczyzn w wieku 18-80 lat.

Źródło: MondayNews

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska