Wszystko wskazuje na to, że dwie ostatnie noce były jednymi z najbardziej mroźnych w ostatnim czasie. Z poniedziałku na wtorek temperatura w regionie miała spaść do minus 27-30 stopni. Najzimniejszym miastem w województwie wczoraj rano był Toruń, gdzie słupek rtęci zatrzymał się na 30,6 stopniach poniżej zera.
Jak powiedział nam Zbigniew Kwiatkowski z Bydgoskiego Biura Pogody, jeszcze dziś utrzymają się bardzo niskie temperatury. Od jutra mróz nieco zelżeje. W dzień będzie około minus 10 stopni Celsjusza. Potem będzie jeszcze cieplej, ale za to zacznie padać śnieg. Niestety, jest kolejna ofiara zimna w województwie. W Świerkocinie niedaleko Grudziądza w nieogrzewanym mieszkaniu znaleziono ciało 64-letniej kobiety.
Grozi nam powódź?
Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy ostrzega tymczasem przed grożącymi nam powodziami. Z powodu tworzących się na rzekach zatorów lodowych, poziom Brdy i Wisły może się znacznie podnieść. Trzeba być też bardzo ostrożnym wchodząc na lód, mimo tego, że pokrywa lodowa jest znacznej grubości.
Szyny jak zapałki
Panujące od kilku dni silne mrozy spowodowały też spore utrudnienia w kursowaniu pociągów i autobusów. Pękają szyny, zamarzają zwrotnice, zrywa się sieć trakcyjna. Największe opóźnienia miały pociągi pospieszne. Ten relacji Katowice-Gdynia Główna dotarł do Bydgoszczy z 5-godzinnym opóźnieniem! O kilkadziesiąt minut później wyruszały z Bydgoszczy pociągi "Kujawiak", "Sukiennice", "Chełmianin". Lokalne pociągi spóźniają się od kilku do 30 minut.
Autobusy z kłopotami
Problemy z punktualnością ma też PKS. Tak jest między innymi w Bydgoszczy, Włocławku, Grudziądzu, Świeciu i Tucholi. Niektóre dojeżdżają na miejsce później, inne autobusy w ogóle nie wyjeżdżają w trasę. Nie lepiej z kursowaniem komunikacji miejskiej. W Bydgoszczy jeździły wczoraj wszystkie autobusy. Na trasie zamarzały jednak układy paliwowe. Opóźnienia sięgały więc nawet 30 minut. W Toruniu z zajezdni nie wyjechało 10 autobusów. We Włocławku zawieszono kursowanie 4 linii.
Lekcji nie będzie
Z powodu trudności z dojazdami i niskimi temperaturami w salach, lekcje odwołano w 500 szkołach w regionie. W niektórych placówkach uczniowie już jutro pójdą na zajęcia, w innych przerwa potrwa o jeden dzień dłużej. W Bydgoszczy lekcji nie ma w ponad 40 szkołach, w Toruniu w 24 placówkach. We Włocławku do jutra nie będzie lekcji w tamtejszym Zespole Szkól Muzycznych. Dziś nie będzie też zajęć w Collegium Medicum UMK. W większości placówek czynne były jednak świetlice albo stołówki, gdzie dzieci, które zjawiły się w szkole, dostawały gorące posiłki.
Mniej gazu
Niskie temperatury spowodowały rekordowe zużycie gazu. Największym zakładom chemicznym, w tym włocławskiemu Anwilowi, już ograniczono dostawy tego surowca. Gdyby spadek dostaw gazu ze Wschodu nadal się utrzymywał, ograniczenia mogą dotknąć kolejne zakłady.
Biznes
