https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jutro radni z Więcborka sprzeciwią się budowie biogazowni

Protestujący (z prawej Joanna Soja-Tońska) mogą liczyć na wsparcie władz. Z lewej wiceburmistrz Jacek Masztakowski.
Protestujący (z prawej Joanna Soja-Tońska) mogą liczyć na wsparcie władz. Z lewej wiceburmistrz Jacek Masztakowski. Aleksander Knitter
Nie wiadomo, czy będzie to decyzja jednomyślna, ale na pewno będzie to ważny i cenny dla mieszkańców głos.

Radni z Więcborka chcą jutro przyjąć uchwałę: W duchu solidarności, podzielając obawy i wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców gminy Więcbork, Rada Miejska w Więcborku stanowczo sprzeciwia się lokalizacji w miejscowości Runowo Kraj. inwestycji pn. Budowa biogazowni rolniczej o mocy od 1,2 MW do docelowej 1,9 MW.

Informację tę ma otrzymać inwestor - zarząd spółki Green Energy Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Skąd ta decyzja? Od kilku tygodni mieszkańcy Runowa, ale też Wituni i Więcborka starają się zablokować budowę biogazowni w Runowie. O powodach pisaliśmy już kilkukrotnie - powołują się na brak konsultacji, zagrożenia, smród itp.

Radni postanowili poprzeć ten oddolny sprzeciw. - Planowana budowa biogazowni rolniczej wzbudza ogromny sprzeciw mieszkańców gminy Więcbork wyrażony zebraniem około tysiąca podpisów. Mieszkańcy słusznie obawiają się poważnych uciążliwości. Podnoszony jest przede wszystkim problem nieprzyjemnego zapachu oraz wzmożenia ruchu ciężkiego transportu samochodowego. Ponadto wskazywany jest brak należytych i zakrojonych na szerszą skalę konsultacji społecznych - uzasadniają swoje stanowisko radni.

ZOBACZ: Tyle zarabiają Polacy za granicą [STAWKI]

Nie bez znaczenia jest tu fakt, że Więcbork jest miejscowością turystyczną otoczoną ośrodkami wczasowymi i plażą, z której w sezonie letnim korzystają tysiące mieszkańców i turystów. - Położenie biogazowni w odległości 1,5 km od tych miejsc może stwarzać niebezpieczeństwo utraty ich walorów turystycznych. Ponadto w bezpośrednim sąsiedztwie tej inwestycji rozwija się budownictwo mieszkaniowe, uciążliwe skutki funkcjonowania biogazowni mogą wpłynąć negatywnie zarówno na mieszkańców istniejących już budynków, jak i na przyszłych potencjalnych inwestorów - czytamy w przygotowanej uchwale.

Radni boją się, że brak stosownych regulacji prawnych co do poziomu odorowego może uniemożliwiać skuteczną ochronę mieszkańców przed zagrożeniami. Dyskusja i głosowanie jutro.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska