Od początku roku do wczoraj motocykliści spowodowali 19 wypadków, w których 7 z nich zginęło, a 16 zostało rannych. Odpowiadają też za 78 kolizji. Ogółem (także z winy kierowców samochodów) zginęło 10 motocyklistów i ich pasażerów, rany odniosło 43.
- Porównanie wypada zdecydowanie na niekorzyść tego roku - komentuje mł. insp. Robert Olszewski, szef wojewódzkiej drogówki w Bydgoszczy. - Dlatego apelujemy do motocyklistów o ostrożność.
Policjanci nie mają wątpliwości, że przyczyną większości tragedii były za szybka, brawurowa jazda, przecenianie swoich umiejętności oraz wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych.
Przeczytaj także: Śmiertelny wypadek na A1. Nie żyje 23-letni motocyklista
Pogoda sprzyja
Niebezpieczne zachowania mogą być również efektem dobrej pogody, która (nie licząc ostatnich deszczowych dni) trwa od początku wiosny, a nawet późnej zimy. Dzięki temu sezon motocyklowy rozpoczął się szybciej niż zwykle. Efekty są dramatyczne.
- Bardzo szybko musiał jechać 23-letni motocyklista, który zginął 19 lipca na autostradzie A1 w pobliżu Lubienia Kujawskiego - kontynuuje Robert Olszewski. - Wyprzedzał dwa samochody i wjechał między nie, po czym zahaczył kufrem o jedno z aut.
Poszkodowany mężczyzna był reanimowany, ale nie przeżył. Po wypadku na autostradzie w kierunku Łodzi utworzyły się wielokilometrowe korki.
Bez pasów
- Pamiętajmy, motocykle nie mają ani pasów, ani poduszek powietrznych. Zderzenie kierującego jednośladem z innym pojazdem lub elementem infrastruktury najczęściej kończy się tragicznie - przestrzega podkom. Joanna Karpińska z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy. Proponuje też kierować się ograniczonym zaufaniem wobec innych ucze-stników ruchu drogowego.
Na razie policja ogranicza się do apeli, ale zapowiada też częstsze kontrole motocyklistów i dyscyplinowanie jeżdżących za szybko oraz łamiących przepisy drogowe.
Epatują rykiem
Funkcjonariusze będą też badać poziom hałasu emitowanego przez te maszyny. Na hałas skarżą się zwłaszcza mieszkańcy osiedli, na których młodzi motocykliści urządzają sobie szalone jazdy.
- Oni wręcz epatują rykiem swoich silników, a to jest wyjątkowo irytujące, zwłaszcza latem i wieczorami, gdy szeroko otwarte są okna mieszkań, człowiek chciałby już odpocząć po całym dniu, wyciszyć się - mówią Czytelnicy z całego regionu telefonujący w tej sprawie do naszej redakcji.
źródło: TVN Meteo Active/x-news