Wytyka się, że grudziądzka drużyna nie wygrała na wyjeździe od 2014 roku, jedynie (w 2017 r, w Częstochowie) raz zremisowała.
MrGarden GKM ostatnio wygrał w I lidze - 7 września 2014 r. w Gnieźnie ze Startem.
Jednak - jak pokazał miniony sezon - co prawda MrGarden GKM nie zwyciężał na obcych torach, ale utrzymał się w PGE Ekstralidze, i to bez baraży. I nie mając konkretnego wsparcia juniorów.
MrGarden GKM wygrywał głównie na swoim stadionie, mimo osłabienia drużyny już na samym początku sezonu, brakiem kapitana, Tomasza Golloba. Praktycznie to głównie czterej seniorzy wypracowali drużynie utrzymanie, zatem ich potencjał należy zauważyć i docenić. A doszedł nowy, który potrafi jeździć praktycznie wszędzie - Przemysław Pawlicki.
Nadchodzący sezon 2018 ma być w tym względzie przełomowy. Jeśli GKM-owi uda się poprawić na wyjazdach i przynajmniej niektóre mecze wygrać, to nie tylko nie spadnie, ale może wejść do czołowej "czwórki".
Spotkanie opłatkowe w MrGarden GKM Grudziądz [zdjęcia]
Utarła się powielana w kółko opinia, że MrGarden GKM nie jest w stanie wygrywać na obcych torach. Tylko że dwóch żużlowców tej drużyny awansowało do cyklu Grand Prix (Artiom Łaguta i Przemysław Pawlicki), Antonio Lindbaeck jest objeżdżony w Grand Prix i prezentuje zbliżony do nich poziom. Ta trójka, plus waleczny Krzysztof Buczkowski mogą stanowić o zwiększonej sile MrGarden GKM Grudziądz. Nie można o nich powiedzieć, żeby specjalizowali się li tylko w jeździe na torze w Grudziądzu, bo dobrze radzą sobie na różnych torach. Jeśli jeszcze Krystian Pieszczek odnajdzie się do końca w gronie seniorów, to może być całkiem nieźle.
Oddzielna sprawa to przełamanie się grudziądzkich juniorów, bo gdyby dorzucili po kilka punktów więcej w niektórych meczach, to GKM nie miałby opinii drużyny bezradnej na wyjazdach.
Działacze MrGarden GKM i trener Robert Kempiński przebudowują system szkolenia młodzieży, m.in. treningów. Może to przełożyć się na większe grono adeptów zdających na licencje żużlowe. A co poprawi skuteczność Kamila Wieczorka, Dawida Wawrzyniaka i Damiana Lotarskiego? Ta trójka bardzo solidnie trenuje i stara się o bardzo dobry sprzęt.Zwłaszcza para Wieczorek - Wawrzyniak powinna zdecydowanie pójść do przodu.
Hołowczyc o roku 2018