- Poinformowaliśmy już rodziców, że egzaminy się odbędą, żeby uczniowie stawili się na egzamin - dodaje Katarzyna Brytan. W szkole dzisiaj pojawiła się dwójka uczniów, ale poszli do domu, gdy dowiedzieli się, że lekcji nadal nie będzie, a jedynie zajęcia w świetlicy. Strajkowało dwóch spośród czterech zatrudnionych nauczycieli.
W Gimnazjum nr 1 w Wąbrzeźnie także jutro zostanie przeprowadzony egzamin gimnazjalisty. Od g. 9.00 rozpocznie się egzamin, podczas którego uczniowie wykażą się swoją wiedzą. - Zrobiłam wszystko, żeby ten egzamin doszedł do skutku - mówi Ewa Sajkowska z Gimnazjum nr 1 w Wąbrzeźnie. - Udało mi się powołać komisję egzaminacyjną – dodaje. Dzisiaj strajkuje czternastu spośród dziewiętnastu nauczycieli. Uczniowie natomiast nie pojawili się dzisiaj w szkole.
Uczniowie trzecich klas gimnazjum w Dębowej Łące także mogą odetchnąć z ulgą. - Ustaliliśmy jako samorządowcy powiatu wąbrzeskiego uzgadniając z nauczycielami, że porozumiemy się, bo widać, że rząd nie ma chęci, woli i potencjału do rozmów - mówi Stanisław Szarowski, wójt gminy Dębowa Łąka. - W interesie naszych uczniów na terenie mojej gminy egzaminy się odbędą - dodaje. W gminie Dębowa Łąka strajkują także nauczyciele w Szkole Podstawowej w Wielkich Radowiskach oraz Szkoła Podstawowa z oddziałami gimnazjalnymi w Dębowej Łące. Nie strajkuje natomiast Szkoła Podstawowa w Łobdowie.
A czy egzaminy gimnazjalne zostaną zorganizowane w oddziale gimnazjalnym Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Płużnicy? Jak informowała nas dyrektor Elżbieta Małek, dzisiaj wysłała do Kuratorium Oświaty informację, że nie ma możliwości zorganizowania w swojej szkole komisji egzaminacyjnej. Dopiero jutro rano, po określeniu ilości nauczycieli niestrajkujących, będzie mogła określić, czy zorganizowanie egzaminu jest możliwe.
- Największy problem jest ze znalezieniem nauczyciela z innej szkoły - mówi dyrektor i podkreśla, że dzwoniła do wielu miejsc, łącznie z częścią szkół z powiatu chełmińskiego, ale dyrektorzy nie mogli zapewnić swoich nauczycieli, bo także strajkują. W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Płużnicy poniedziałku nie strajkował tylko jeden nauczyciel, a inny był na zwolnieniu lekarskim. Natomiast pojawiło się dwoje przedszkolaków, zapewniono im opiekę.
Strajk nauczycieli rozpoczął się także w powiecie wąbrzeskim
- Od wczoraj wszyscy nauczyciele, którzy dotarli do pracy, podpisali się na liście strajkujących - mówi Marzena Wilkosz z Przedszkola Miejskiego "Bajka" w Wąbrzeźnie. 100 proc., czyli dziewięciu nauczycieli przystąpiło do strajku. Do przedszkola nie przyszło żadne dziecko. - W tej chwili prosimy rodziców o zrozumienie tej trudnej sytuacji i znalezienie jakiejś alternatywnej opieki – mówi Marzena Wilkosz. Informacje o strajku są udzielane rodzicom poprzez stronę internetową przedszkola oraz platformę 4parents.
W Szkole Podstawowej nr 3 w Wąbrzeźnie prawie wszyscy nauczyciele strajkują. - Poinformowano rodziców o zajęciach opiekuńczych w świetlicy, ale nie przyszło żadne dziecko - mówi Małgorzata Taczyńska, dyrektor szkoły.
W Szkole Podstawowej nr 2 pracuje dziś pięciu nauczycieli. Jedno dziecko skorzystało z opieki w świetlicy szkolnej.
- W chwili obecnej dwie osoby nie przystąpiły do strajku – ksiądz oraz osoba z biblioteki – mówił Jarosław Krause, nauczyciel z Liceum Ogólnokształcącego im. Zygmunta Działowskiego w Wąbrzeźnie. Żaden z uczniów nie pojawił się dziś w szkole, wczoraj była jedna uczennica, której opiekę zapewnił dyrektor szkoły.
- Nie przyszedł żaden uczeń, tak jak wczoraj trzy osoby nie strajkują – katecheci i jeden nauczyciel – mówi wicedyrektor Tadeusz Gierszewski z Zespołu Szkół Zawodowych w Wąbrzeźnie.
W Szkole Podstawowej i Przedszkolu w Książkach nauczyciele nadal strajkują, choć w poniedziałek czternastu nie strajkowało, a osiemnastu tak. Jak mówi Ewa Jędrzejewska-Głowacka, dyrektor Szkoły Podstawowej i Przedszkola w Książkach, nauczyciele, którzy nie strajkują, opiekują się trojgiem dzieci, które przyszły do przedszkola.
Flash Info odcinek 7 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
