Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaczmarek chciał uciszyć burmistrza. Wybory wygrał Gąsiorowski [wideo]

Aleksander Knitter
Andrzej Gąsiorowski (z prawej) po raz piąty został szefem osiedla. Z lewej: Józef Skiba, który pokazuje pustą urnę
Andrzej Gąsiorowski (z prawej) po raz piąty został szefem osiedla. Z lewej: Józef Skiba, który pokazuje pustą urnę Aleksander Knitter
Tylko 15 mieszkańców przyszło na kolejne zebranie w Chojnicach Niewiele brakowało, by więcej osób wpisało się na listę gości (12 osób), niż mieszkańców (15). Ostatecznie wygrali mieszkańcy, ale liczba obecnych jest żenująca.

- Ciężko się pracuje, gdy mieszkańców nie interesuje co się dzieje na osiedlu - mówi szef osiedla Andrzej Gąsiorowski. Przewodniczący przez pół godziny podsumowywał pracę zarządu w ostatnich czterech latach. Wymieniał organizowane i współorganizowane imprezy, związane z tym koszty, a także wskazywał załatwione problemy i wnioski, które nie zyskały - z różnych względów - zrozumienia. Mieszkańcom dano możliwość odniesienia się do pracy zarządu, ale jako że pytań nie było, sprawozdanie przyjęto jednogłośnie. Na przewodniczącego osiedla zgłoszono dwóch kandydatów - Andrzeja Gąsiorowskiego oraz Kamila Kaczmarka, który znany jest z głośnego krytykowania działań burmistrza i urzędników z ratusza.

Czytaj: Kolejne wybory osiedlowe. Leszek Pepliński przegrał po dogrywce

Podczas autoprezentacji Kaczmarek balansował na granicy spraw osiedla, odnosząc się często do ogólnej sytuacji w mieście. Jego wystąpienie spotkało się ze sprzeciwem Gąsiorowskiego, ale również i burmistrza Arseniusza Finstera, który wystąpieniem Kaczmarka poczuł się wywołany do tablicy. Gdy burmistrz chciał zabrać głos, Kaczmarek stanowczo zaprotestował, mówiąc, że Finster nie jest mieszkańcem osiedla i w tym punkcie nie powinien zabierać głosu. Kaczmarek sprowokował też burmistrza pytaniem, czy ten był może na wyborach... sołtysa u siebie na wsi (burmistrz mieszka na Zielonych Wzgórzach w gminie Człuchów). Jednak tym razem włodarz odrobił lekcje z zebrania na osiedlu Kolejarz i nie dał się sprowokować. Nie dał się wciągnąć do niczego nie prowadzącej dyskusji nie związanej z tym osiedlem. Dzięki temu można było przejść do wyborów. Niespodzianki nie było. Gąsiorowski zebrał 10 głosów, a Kaczmarek połowę mniej. Kaczmarkowi nie udało się dostać nawet do zarządu osiedla. Z pięciorga kandydatów jeden musiał odpaść i przypadło właśnie na niego, gdyż zebrał najmniej, bo tylko cztery głosy. Do zarządu weszli za to Ewa Ziętara, Bogdan Kuffel, Artur Eichenlaub i Teresa Mowińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska