Kadeci Chemika Bydgoszcz w półfinale mistrzostw Polski! Pałacanki jeszcze muszą powalczyć

Chemicy w pierwszym secie znakomicie serwowali, dzięki czemu łatwo zdobywali kolejne punkty. Rywale mieli duże problemy z przyjęciem i wyprowadzeniem ataku. Ostatecznie Chemik wygrał 25:16.

Łatwa wygrana trochę uśpiła bydgoszczan, którzy w drugiej partii długo przegrywali. Dopiero od wyniku 12:16 poprawili grę. Znowu bardzo dobrze funkcjonowała zagrywka. Szybko doprowadzili do remisu 17:17, a po chwili prowadzili 20:17. Jednak wtedy pojawiły się problemy ze skończeniem ataków i zostali skontrowani. Zrobił się remis 22:22. Podopieczni Kowalczyka lepiej wytrzymali nerwową końcówkę. Punkt na wagę zwycięstwa 26:24 zdobył Paweł Stysiał.

Trzeciego seta chemicy zaczęli od prowadzenia 6:1 po trudnych zagrywkach Kacpra Bobrowskiego. Jednak dość szybko roztrwonili przewagę, bo zrobiło się tylko 9:7. Jednak po przerwie wziętej przez trenera bydgoszczanie wrócili do dobrej gry. Kontrolowali przebieg meczu i powiększali przewagę, by ostatecznie wygrać 25:15.

Po tym zwycięstwie chemicy są pewni gry o medale. By wygrać grupę muszą z Progressem Września (mecz w piątek o godz. 15) wywalczyć seta.

Przeczytaj także: Pewne wygrane zespołów z Bydgoszczy. Pałac pokonał Dargfil Tomaszów Mazowiecki, Chemik rozbił AZS Olsztyn

Trzeba wygrać

Kadetki Pałacu po wygranej w pierwszym meczu z Dargfilem Tomaszów Mazowiecki musiały przełknąć gorycz porażki z Orłem Malbork. Mecz zawodniczkom Agaty Kopczyk kompletnie nie wyszedł. W każdym secie od początku dały sobie narzucić styl gry rywalek i nie były w stanie nawiązać walki. Kolejne sety przegrały 17:25, 12:25, 18:25.

W piątek o godz. 10 pałacanki zmierzą się z Gwardią Wrocław. Stawką meczu jest awans do półfinału. Tylko wygrana zapewni go bydgoskim siatkarkom.