Kadetki MUKS Bydgoszcz muszą w piątek pokonać Wisłę

MUKS BYDGOSZCZ - MKK SOKOŁÓW PODLASKI 31:70 (6:17, 9:18, 8:17, 8:18)

MUKS: Szymańska 10, 6 zb., Wyczałkowska 5 (1), 8 zb., Preihs 1, Malicka 1, K. Rahn 0 oraz S. Rahn 7, Małkowska 3 (1), Izdebska 2, 7 zb., Rozniak 1,
Rybacka 1, Watkowska 0, Wohlfeil 0.
MKK (najwięcej): Szkop 15 (3), Świętochowska 13 (1), Zieniewska 10 (1), 11 zb., 4 prz., Iwaniuk 9, Falkowska 8, 8 zb.

Faworyt z Sokołowa Podlaskiego, podrażniony środową porażką 60:63 z Wisłą Kraków, w czwartek zmiażdżył bydgoszczanki. Od początku zaatakował wściekle, dołożył solidną obronę i to wystarczyło.

Za cały dramat MUKS niech zaświadczą statystyki. Tylko 7 trafionych z 50 rzutów to 14% skuteczności z gry (rywalki 42). W tej sytuacji w asystach 2-13. Na domiar złego aż 36 strat przy 15 MKK. Aż 15 z 31 pkt. MUKS zdobył z rzutów wolnych.

W piątek ekipa Krzysztofa Janika o 19.00 zmierzy się z Wisłą Kraków. Musi wygrać, ale dzięki wygranej AZS Poznań z Wisłą, nieważne już w jakich rozmiarach. Druga wygrana da awans do strefy medalowej. Także mecz MKK z AZS rozstrzygnie, która z drużyn zagra w półfinale.

Inne wyniki - grupa A: Wisła - AZS 68:77; kolejność: 1-4. MKK, Wisła, AZS i MUKS - po 3 pkt.; grupa B: KKS - Tęcza Leszno 70:48, Karkonosze J. Góra - AZS Gorzów 40:53; kolejność: 1. AZS- 4, 2-3. Tęcza i KKS - po 3, Karkonosze - 2.