MUKS - BRYZA POLIT. GD. 72:49 (19:14, 17:8, 23:15, 13:12)
MUKS: Gwizdała 16 (2), 5 zb., Papiernik 13 (3), 9 as., Błaszczak 11, 8 zb., 5 as., Szymańska 7 (1), 9 zb., Wyczałkowska 0 oraz Błysz 18, 13 zb., Nowacka 5 (1), Malicka 2, K. Rahn, Arendt, Kozłowska 0.
BRYZA (najwięcej): Śmietańska 9, 9 zb., Brzozowska 8, 7 zb., Jaroszewska 7 (1).
Bryza prowadziła 5:2, potem trzymała się do 10:10, ale po "3" Papiernik przewaga MUKS już tylko rosła: 25:14, 33:16, 44:27, 63:37. Bydgoszczanki były skuteczniejsze (46-33%), wygrały tablice 39-31, asysty 21-8 i zmusiły rywalki do 21 strat. W 4. kwarcie trener Krzysztof Janik mógł wpuścić głębokie rezerwy, aby liderki odpoczęły przed finałowym spotkaniem. Warto odnotować świetny mecz z łąwki Magdaleny Błysz, która trafiła 9/14 z gry i zebrała 13 piłek.
W drugim półfinale faworyzowany MUKS Poznań prowadził już z Trójką Żyrardów ponad 20 pkt. (41:17), aby na 3 minuty przed końcem przegrywać 55:58! Nowicka i Puc dały jednak gospodyniom zwycięstwo i awans do finału.
Oba MUKS-y zagrają w niedzielę o 12.15. Wcześniej (10) Trójka i Bryza zmierzą się o brąz.
KATARZYNKI - JAS-FBG Sosnowiec 71:49 (20:11, 18:9, 20:17, 13:12
KATARZYNKI: Darnikowska 23 (1), 12 zb., Płonka 21 (1), 8 zb., Kućko 17 (2), Wieczyńska 8 (1), 16 zb., 14 as., Ulawska 2 oraz Antonowicz, Szmyt, Tomaszewska, Lewandowska, Mohamed i Przybylska 0.
JAS-FBG (najwięcej): Krakowczyk 17 (2), Jaźwińska 8, 5 as.
Ekipa z Sosnowca prowadziła 4:1, potem był jeszcze remis 9:9, ale w 12. min było już 11:24, a na koniec 2. kwarty 20:38. JAS-FBG zdołał jeszcze zejść do 29:38, ale w połowie 4. odsłony przewaga torunianek sięgała blisko 30 "oczek" (40:67). Blisko 50 proc. skuteczności, wygrane zbiórki 43-20 i asysty 22-8 najlepiej świadczą o przewadze zespołu trenera Tomasza Urbana. Sam finał dla torunianek to już był sukces, więc 7. miejsce cieszy tym bardziej.
Piąta lokata dla SKS 12 Warszawa, który pokonał Żak Nowy Sącz 60:53.