Pożar domu jednorodzinnego w Kałdusie gaszono kilka godzin.
- Sześć osób zostało ewakuowanych przed przybyciem strażaków, nie ucierpiały - mówi Hieronim Saran, rzecznik prasowy PSP w Chełmnie. - Zadymienie było ogromne. Zmobilizowano środki i siły niemal z całego powiatu, łącznie 13 zastępów. Gaszono tunele ogrodnicze i płonący budynek. Działania utrudniała niska temperatura -20 stopni Celsjusza, zamarznięta sieć hydrantowa i oblodzenie powierzchni terenu działań. Spaleniu uległa znaczna część budynku z wyposażeniem.
Na domiar złego, w trakcie akcji doszło do wybuchu dwukilogramowej butli z gazem propan - butan. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany. Usunięto jeszcze dwie butle z gazem.
Wyniesiono też ocalałe mienie.
- Sprzęt burzący przewrócił stwarzającą zagrożenie część ściany szczytowej budynku - dodaje Hieronim Saran. - Przyczyna pożaru nie jest znana. Straty oszacowano na dwieście tysięcy złotych.
Do kwietnia pogorzelcy mogą mieszkać u rodziny w Kałdusie.
- Chcą odbudować dom i my im w tym pomożemy - zapewnia Krzysztof Wypij, wójt gminy Chełmno. - Z budżetu gminy dostaną 20 tys. złotych. Wierzę, że pomogą mieszkańcy, którzy w obliczu nieszczęścia zawsze mobilizowali siły. Uruchomiliśmy konto na które można wpłacać pieniądze z dopiskiem: "Pomoc dla państwa Twardowskich".
Numer konta: 84 11 60 22 02 0000 00 01 34 63 71 35