Zapowiadało się groźnie, ale ubiegający się o fotel wicemarszałka skarbnik bydgoskiego PiS Karol Przeworek wyszedł z tego testu obronną ręką. Ma on zastąpić Macieja Eckardta, którego odwołania domaga się PiS. Klub PO testował w piątek kwalifikacje Przeworka. Egzamin odbywał się aż w Grudziądzu, rajcy chcieli bowiem zdążyć na organizowaną tam uroczystość otwarcia szpitala.
Pytano m.in, czy bydgoskie lotnisko ma być nadal w rękach samorządu, czy też zostać sprywatyzowane. Gdzie rozbudowywać Collegium Medicum, w Toruniu, czy W Bydgoszczy? W sumie 5 głosami, przy 3 przeciwnych i jednym wstrzymującym klub poparł tę kandydaturę. Był za nią m.in. marszałek Piotr Całbecki. Szef klubu Leszek Kawski głosował przeciw. Nie stawiło się aż 4 radnych, m.in. szef sejmiku Krzysztof Sikora, który przebywa w szpitalu.
Przesłuchanie trwało dobrą godzinę. Potem podziękowano kandydatowi i rozpętała się burzliwa dyskusja. Część radnych kwestionowała nie tyle wiedzę Przeworka, ile sens utrzymywania dalszej koalicji z PiS. Ostatecznie zwyciężyli zwolennicy obecnego układu.
Kandydaturę Przeworka ma ostatecznie zaopiniować Zarząd Regionalny PO.