Wraz z końcem lutego minął termin składania podań przez osoby, ubiegające się o przydział strychów. Pomysłem zaadaptowania poddaszy na cele mieszkalne zainteresowanych jest ponad 90 rodzin. Nie do końca wiadomo natomiast ile strychów będzie można dla nich przeznaczyć.
Propozycje mieszkaniowych wspólnot
- Pod uwagę braliśmy między innymi strychy w budynkach przy ulicach Cichej, Chmielnej, Związków Zawodowych, Kilińskiego, Dziewińskiej - mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Lokalowej Urzędu Miasta Zdzisław Hejna. - Część z nich musieliśmy odrzucić ze względów formalno-prawnych bądź technicznych. Jesteśmy jednak w trakcie zebrań wspólnot mieszkaniowych, te zaś są także zainteresowane przekazaniem na cele mieszkalne niepotrzebnych pomieszczeń. Ostateczną liczbę strychów czy lokali po sklepach, możliwych do zaadaptowania na cele mieszkaniowe, będziemy więc znać po zakończeniu zebrań wspólnot, to znaczy do końca marca.
Aktualnie na liście oczekujących na mieszkania komunalne umieszczonych jest 1265 rodzin. 118 z nich czeka na mieszkania socjalne, należące się im na podstawie sądowych wyroków lub decyzji Zarządu Miasta. Kolejnych 75 rodzin żyje w budynkach zagrożonych katastrofą budowlaną. - Poza wnioskami rozpatrzonymi i uwzględnionymi przez umieszczenie na listach oczekujących, nadal napływają kolejne prośby od rodzin żyjących w bardzo trudnych warunkach - informuje wiceprezydent miasta Andrzej Pałucki. - Takich nowych spraw zanotowaliśmy około trzystu. Na rozwiązanie często dramatycznych problemów mieszkaniowych oczekuje więc prawie 1600 rodzin. Należy się spodziewać, że w obecnej, trudnej sytuacji ekonomicznej, skala tych problemów będzie coraz większa.
Komunalne nadzieje
Jak już informowaliśmy podczas ostatniej sesji Rada Miasta podjęła uchwałę dającą nadzieję na powstanie w mieście osiedla komunalnego. Ma ono powstać w rejonie ulicy Ptasiej. Zgodnie z planami powstanie tu pięć bloków wielorodzinnych, łącznie ze 176 mieszkaniami. 80 procent z nich to będą mieszkania dwupokojowe. Realizacja całego zadania została zaplanowana na pięć lat.
